Podłożono ją pod samochód. Eksplozja bomby w mieście Foggia w regionie Apulia w południowo-wschodnich Włoszech spowodowała uszkodzenie kilku samochodów i budynków. „To już trzeci wybuch w ciągu trzech dni” – podała „La Repubblica”. 7-miesięczna dziewczynka uratowała się przed tragedią. Mężczyzna zrezygnował z wyjścia z córką z powodu jej nagłej choroby. Do eksplozji materiałów wybuchowych doszło w piątek wieczorem pod pojazdem Discovery Range Rover w okolicy cmentarza we włoskim mieście Foggia. Wybuch wywołał szkody także innych – zaparkowanych obok – sześciu samochodów. Ponadto, została wyrwana żelazna krata jednego z okolicznych budynków. W kawałkach znalazły się również szyby niektórych mieszkań i sklepów. <br><br> Tuż przed eksplozją mężczyzna wraz 7-miesięczną córką zamierzał wyjść z domu, ale na szczęście zrezygnował, ponieważ dziewczynka źle się poczuła. – W przeciwnym razie trafiłaby nas bomba – powiedział lokalnym mediom. <br><br> Okoliczni mieszkańcy usłyszeli nagły hałas. – Byliśmy w domu, kiedy usłyszeliśmy ten silny huk, który wstrząsnął trzema kamienicami – powiedział Antonio, ojciec 7-miesięcznej dziewczynki i mieszkaniec kompleksu budynków, na terenie którego wybuchła bomba. <br><br> – Pomyśleliśmy, że to wyciek gazu lub coś podobnego. Gdy wyszliśmy na balkon, zobaczyliśmy dym – opowiadał świadek zdarzenia. – Zdaliśmy sobie sprawę, co się stało. Z powodu bomby pękła przednia szyba mojego samochodu – dodał. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> Właściciel samochodu Range Rover jest kierownikiem domu pomocy społecznej. W 2018 roku złożył oskarżenie, które jako jedno z wielu doprowadziło do aresztowania 30 osób związanych z organizowaną grupą przestępczą z miasta Foggia. Jego doniesienie dotyczyło dwóch rzekomych mafiosów, którzy chcieli zmusić go do zatrudnienia w ośrodku pewnej osoby. Jak donoszą sąsiedzi, to nie pierwszy przypadek zastraszenia go. <br><br> Lokalne media podają, że do podobnych wybuchów doszło także w noc sylwestrową. Materiały wybuchowe eksplodowały przed jednym z barów w miejscowości San Giovanni Rotondo w prowincji Foggia. Wtedy też nieznani sprawcy wysadzili w powietrze bankomat w miejscowości Cerignola. <center> <iframe src="https://www.facebook.com/plugins/video.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Fimmediatonet%2Fvideos%2F769067253576821%2F&show_text=0&width=560" width="560" height="315" style="border:none;overflow:hidden" scrolling="no" frameborder="0" allowTransparency="true" allowFullScreen="true"></iframe> </center> <blockquote class="twitter-tweet"><p lang="it" dir="ltr">Foggia, bomba fa saltare in aria un suv: vittima denunciò estorsioni. E' terzo attentato in 3 giorni [aggiornamento delle 10:45] <a href="https://t.co/cQupdNMZx5">https://t.co/cQupdNMZx5</a></p>— Repubblica Bari (@rep_bari) <a href="https://twitter.com/rep_bari/status/1213396536199004160?ref_src=twsrc%5Etfw">January 4, 2020</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script> <img src="http://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%" />