Setki kilogramów marihuany i amfetaminy miała przemycić z Holandii do Polski grupa Krzysztofa B. ps. „Trapez”, którą rozbili funkcjonariusze CBŚP. Podczas grudniowej akcji zatrzymano 11 członków tego gangu, którzy pilnowali interesów bandy, podczas odsiadki ich szefa. Do tej pory zarzuty usłyszały 22 osoby, w tym lider grupy i jego najważniejsi wspólnicy i kontrahenci.
Dzięki ustaleniom operacyjnym funkcjonariuszy gorzowskiego CBŚP, w hali na terenie powiatu Havelland w Brandenburgii, odkryto magazyn z narkotykami...
zobacz więcej
Policjanci warszawskiego CBŚP rozpracowują gang 34-letniego „Trapeza” od kilku miesięcy. Po ustaleniu dokładnego składu grupy i ról poszczególnych jej członków, w czerwcu doszło do pierwszych zatrzymań. Zatrzymano wówczas Krzysztofa B. oraz ośmiu jego podwładnych.
Jednocześnie funkcjonariusze zadali grupie poważny cios, przejmując m.in. magazyn, w którym grupa trzymała narkotyki. W lokalu tym znaleziono sprzęt do porcjowania narkotyków m.in. wagi i urządzenia do pakowani próżniowego. Znajdowały się tam też maski gazowe, niezbędne podczas operacji wytrącania amfetaminy.
W sumie przechwycono 23 kg marihuany, 4 kg amfetaminy, kilogram haszyszu oraz pół kilograma kokainy. Narkotyki warte były ponad 1,5 mln zł.
4 tony narkotyków mógł przemycić międzynarodowy gang rozbity przez Centralne Biuro Śledcze Policji wspólnie ze służbami z Holandii, Szwecji,...
zobacz więcej
Po czerwcowej obławie śledczy obserwowali pozostałych członków ekipy „Trapeza”, którzy uniknęli zatrzymania, bo nie było przeciwko nim mocnych dowodów. Dzięki temu w listopadzie, na przejściu granicznym w Świecku wpadły cztery osoby przewożące m.in. marihuanę z Holandii.
Okazało się jednak, że pozostali członkowie grupy Krzysztofa B. nie przejęli się zbytnio wpadką szefa, a później kurierów i dalej prowadzili narkotykowe interesy. Funkcjonariusze CBŚP nie dali jednak im zbytnio rozwinąć skrzydeł i na początku grudnia ponownie uderzyli w gang. Na terenie stolicy zatrzymali 10 kolejnych gangsterów.
– Zatrzymanym przedstawiono zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej, produkcji narkotyków oraz wprowadzania do obrotu znacznych ilości środków odurzających i substancji psychotropowych, z czego podejrzani uczynili sobie stałe źródło dochodu. Od podejrzanych, na poczet przyszłych kar zabezpieczono mienie w kwocie ponad 400 tys. zł – mówi prok. Łukasz Łapczyński, rzecznik stołecznej Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Śledczy zapowiadają kolejne zatrzymania.