
„To ważne, że młodsze pokolenie Niemców, patrzy inaczej na przeszłość. Dlatego wizyta Kanclerz Merkel jest tak ważna i symboliczna” – podkreślił premier Mateusz Morawiecki, wspominając piątkową uroczystość w Auschwitz.
– Nie ulega wątpliwości, że piłka nożna to nasz sport narodowy. Z okazji stulecia PZPN chciałbym życzyć reprezentacji jak najwyższego miejsca na...
zobacz więcej
Premier Morawiecki i kanclerz Merkel wzięli w piątek udział w uroczystości 10-lecia Fundacji Auschwitz-Birkenau.
W sobotnim wpisie na Facebooku szef polskiego rządu wrócił do piątkowej uroczystości, która miała miejsce na terenie b. obozu Auschwitz II-Birkenau.
„W dniu wczorajszym, na teren dawnego obozu zagłady, po raz pierwszy przybyła Pani Kanclerz Angela Merkel. To ważne, że władze RFN nie zapominają o zbrodniach popełnionych podczas II wojny światowej na terenie okupowanej Polski” – napisał Morawiecki.
„Mam bowiem w pamięci książkę Krzysztofa Kąkolewskiego »Co u pana słychać?«, w której autor przeprowadził wywiady z Niemcami uczestniczącymi w zbrodniach popełnianych na terenie okupowanej Polski, a mimo to zostały one oczyszczone po wojnie przez niemieckie sądy. Osoby te próbowały podważać swoją rolę podczas wojny. Jeden z nich mówi: »Sąd przekonał się, że nic nie wiedziałem. Opieram się na wyroku sądu«. Inny: »To było zgodne z niemieckim prawem«”– czytamy na Facebooku premiera Morawieckiego.
„To ważne, że młodsze pokolenie Niemców, patrzy inaczej na przeszłość. Dlatego wizyta Kanclerz Merkel jest tak ważna i symboliczna” – podkreślił Morawiecki.