RAPORT

Pogarda

Zmasakrowane zwłoki w lesie na Lubelszczyźnie. Mężczyzna zgwałcony przez Białorusinkę

Sąd Okręgowy w Lublinie wydał wyrok ws. mordu ze szczególnym okrucieństwem w miejscowości Dołha (fot. arch. PAP/Darek Delmanowicz)
Sąd Okręgowy w Lublinie wydał wyrok ws. mordu ze szczególnym okrucieństwem w miejscowości Dołha (fot. arch. PAP/Darek Delmanowicz)

Najnowsze

Popularne

Sąd Okręgowy w Lublinie wydał wyrok w sprawie zabójstwa młodego mężczyzny z Międzyrzeca Podlaskiego. Oprawcy – Galina J. i Michał W. – przed śmiercią zgwałcili swoją ofiarę. Za zbrodnię trafią za kraty na 25 lat.

Zabójstwo 10-latka. Matka na zeznaniach w prokuraturze

38-latka, która podejrzewana jest o zamordowanie swojego syna, została przewieziona w niedzielę na przesłuchanie do prokuratury – dowiedziało się...

zobacz więcej

Sprawę opisuje „Dziennik Wschodni”. Do morderstwa doszło w grudniu 2017 r. w miejscowości Dołha, niedaleko Białej Podlaskiej.

Zmasakrowane zwłoki 32-latka z Międzyrzeca Podlaskiego odnaleźli spacerowicze. Niedługo później sprawcy mordu zostali zatrzymani przez policję.

Mężczyzna, który został zamordowany, był w bliskich relacjach z Natalią M. i Galiną J. – Białorusinką, matką czworga dzieci. Pożyczył od kobiet pieniądze – 900 zł. Za to, że w wyznaczonym terminie nie oddał długu, postanowiły go zastraszyć.

Jak tłumaczyła Natalia M., którą ostatecznie oskarżono o pomocnictwo w zabójstwie, „mieliśmy go tylko pobić i zgwałcić”. „To ona wywabiła Roberta z jego mieszkania. Na zewnątrz czekał na niego Michał W. – nowy chłopak Galiny. Kilka razy kopnął 32-latka w twarz i uderzył kijem baseballowym w głowę. Wrzucił mężczyznę do bagażnika swojego samochodu, po czym razem z Galiną J. pojechali w kierunku Sitna. Po drodze raz jeszcze pobili 32-latka” – opisuje dziennik.

Mężczyznę wywieźli do lasu. Tam Galina J. zgwałciła ofiarę wibratorem i oddała na niego mocz. Wszystko nagrali telefonem. Konającego mężczyznę zostawili w lesie.

Lubelski sąd wymierzył oskarżonym Galinie J. i Michałowi W. kary po 25 lat więzienia i 80 tys. zł zadośćuczynienia dla rodziny. Natalię M. sąd skazał na pięć lat pozbawienia wolności. Wyrok nie jest prawomocny.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej