RAPORT

Pogarda

Kidawa-Błońska: Jestem za związkami partnerskimi i respektowaniem przepisów o aborcji

W ocenie Kidawy-Błońskiej przyszły prezydent „nie powinien narzucać swoich poglądów” (fot. Maciej Luczniewski/NurPhoto via Getty Images)
W ocenie Kidawy-Błońskiej przyszły prezydent „nie powinien narzucać swoich poglądów” (fot. Maciej Luczniewski/NurPhoto via Getty Images)

Najnowsze

Popularne

Startująca w prawyborach prezydenckich w PO Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała, że jest za wprowadzeniem związków partnerskich i respektowaniem obowiązujących przepisów dotyczących aborcji. Według niej przyszły prezydent powinien być wyrazisty, ale też szanować poglądy wszystkich Polaków.

Kidawa-Błońska: Wolałabym dowiedzieć się od Jaśkowiaka, że jest kontrkandydatem

Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska nie kryła zaskoczenia kandydaturą prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka, który chce z nią konkurować o...

zobacz więcej

W Polsat News pytano o poglądy Kidawy-Błońskiej na sprawy światopoglądowe w kontekście ostatnich wypowiedzi medialnych jej kontrkandydata w prawyborach – prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka.

Jak zwracano uwagę, jej kontrkandydat „wydaje się być zdecydowanie lewicowy i przedstawia się jako zwolennik liberalizacji prawa antyaborcyjnego”. Mówi też, że gdyby to od niego zależało, małżeństwa homoseksualne byłyby legalne, a także, że potrafi zrozumieć zarówno osobę, która cierpi w wyniku choroby nowotworowej i chce zakończyć życie, jak i tę, której światopogląd zakazuje podjęcia takiej decyzji.

Kidawa-Błońska była dopytywana, jakie są jej poglądy w tych kwestiach. Według niej, „prezydent, czy też osoba ubiegająca się o ten urząd, powinna być wyrazista”, ale też „powinna myśleć i szanować poglądy wszystkich Polaków”.

Podkreśliła, że prezydent powinien „słuchać Polaków i tylko pomagać im, by oni wspólnym głosem powiedzieli, jakie stanowisko chcą przyjąć”.

– Prezydent nie może narzucać swojego światopoglądu i swoich rozwiązań, bo jest tą osobą, która ma gwarantować, że każda Polka i każdy Polak będzie mógł się realizować – przekonywała. Podkreślała też, że przyszły prezydent „nie powinien narzucać swoich poglądów, szczególnie w sprawach światopoglądowych”.

Liderki lewicy: Aborcja do 12. tygodnia ciąży

Możliwość przerwania ciąży do 12. tygodnia jej trwania, równe płace kobiet i mężczyzn, łatwy dostęp do antykoncepcji, alimenty ściągane przez...

zobacz więcej

Kidawa-Błońska stwierdziła, że poglądy obywateli powinny być szanowane, a „ludzie żyjący w różnych związkach, jeżeli dbają o siebie, kochają się”, powinni mieć tak, jak wszyscy inni ludzie, prawo do opieki, informacji medycznej i do dziedziczenia.

Zaznaczyła, że w związku z tym jest zwolenniczką związków partnerskich w takiej formule, jaka była przedstawiona w programie Koalicji Obywatelskiej. Podkreśliła, że problem dotyczy „wielkiej rzeszy Polaków”, z których tylko kilkanaście procent to osoby żyjące w związkach homoseksualnych.

Jak wskazała Kidawa-Błońska, jej zdaniem instytucja związków partnerskich daje parom „wszystkie potrzebne prawa” i poczucie bezpieczeństwa. Dopytywana o jej poglądy w sprawie liberalizacji prawa dotyczącego aborcji, Kidawa-Błońska oceniła, że „to prawo, które obecnie w Polsce istnieje, powinno być respektowane”.

Jeśli tak się będzie działo – dodała – i jeśli będzie dobry dostęp do edukacji seksualnej, lekarzy i środków antykoncepcyjnych, to „w ogóle nie będziemy w Polsce rozmawiali o problemie aborcji”.

Kidawę-Błońską pytano też, czy nie jest tak, że jest w KO postrzegana jako elegancka i grzeczna, ale nie dość wyrazista jako polityk. – To, że człowiek jest kulturalny, spokojny i opanowany, to nie znaczy, że nie jest twardy – odparła.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej