Zawalił się fragment wiaduktu zwanego Madonna del Monte, wzdłuż autostrady A6 na trasie Savona-Turyn. Do katastrofy budowlanej doszło w niedzielę po południu, gdy ze wzgórza runęły masy ziemi i skał. Nie ma ofiar. Strażacy, mimo trudnych warunków pogodowych, prowadzili działania przez całą noc.
Premier Włoch Giuseppe Conte poinformował, że w związku z katastrofą budowlaną pod Genuą w całym regionie Ligurii przez rok panować będzie stan...
zobacz więcej
Około 30 m drogi na A6 runęło między Savoną a Turynem – poinformowała włoska telewizja Rai. Samochody zdążyły się zatrzymać kilka metrów od miejsca zawalenia się wiaduktu.
Barierka na autostradzie z jednej strony utrzymała się i zawisła w powietrzu, a po drugiej stronie zerwała się całkowicie. Pomost, po którym biegła autostrada, został zerwany przez masy ziemi i skał, które oderwały się od wzgórza. Przyczyną zdarzenia były silne deszcze w ostatnich dniach na północy Włoch.
Drugi odcinek wiaduktu, prowadzący w przeciwnym kierunku i oparty na osobnych filarach, został nienaruszony. Na wszelki wypadek służby przerwały jednak ruch w obu kierunkach.
Jak przekazał gubernator regionu Liguria Giovanni Toti, to kolejna tragedia, która dotyka Ligurię. Poinformował na Twitterze, że nie ma „żadnej ofiary z powodu zawalenia się wiaduktu na autostradzie A6”.
Nessuna vittima per il crollo del #iviadotto sull’autostrada A6, travolto dalla frana. È tornato il sereno in #Liguria, ora rimbocchiamoci le maniche!#savona pic.twitter.com/goniw0RQzJ
— Giovanni Toti (@GiovanniToti) November 25, 2019
#Savona #A6, proseguite per tutta la notte le ricerche delle squadre #usar #vigilidelfuoco per escludere la presenza di auto coinvolte. Il pericolo di un’ulteriore colata di fango rende complesse le operazioni nell’alveo #25novembre 8:00 pic.twitter.com/bLoytD8lNg
— Vigili del Fuoco (@emergenzavvf) November 25, 2019