
– Stoimy w obliczu apokaliptycznego, totalnego zniszczenia – tak sytuację w zalanej Wenecji opisał szef władz regionu Luca Zaia. Na wyspie Pellestrina zginął mężczyzna porażony prądem w zalanym domu. Zmarła też druga osoba, zapewne z przyczyn naturalnych.
Poziom tak zwanej acqua alta, czyli wysokiego przypływu zalewającego Wenecję, wzrósł we wtorek wieczorem do 187 cm, znacznie powyżej prognoz....
zobacz więcej
We wtorek wieczorem zalewająca miasto tzw. wysoka woda przypływu (acqua alta) osiągnęła wyjątkowo wysoki poziom 187 centymetrów; drugi najwyższy w historii. Pod wodą znalazło się całe historyczne centrum miasta i okolice. Trwa szacowanie szkód. Według wstępnych danych są one bardzo duże.
W środę rano poziom wody opadł do 150 centymetrów, ale ma wzrosnąć w najbliższych godzinach, w związku z tym w Wenecji wyją syreny alarmowe.
Przewodniczący władz regionu Wenecja Euganejska Luca Zaia oświadczył w środę w telewizji: „Pod wodą jest 80 procent miasta, szkody są niewyobrażalne, straszne”.
Poważne zniszczenia odnotowano w bazylice świętego Marka, do której również wdarła się woda.
News Alert : Venice , Italy - Record high tide hits an already flooded #Venice this evening. #acquaalta #Venicepic.twitter.com/SF77SqivD9
— Shark NewsWires (@SharkNewsWires) 12 listopada 2019
Full set of images within link illustrating how #AcquaAlta affects Venice.... https://t.co/cWrtbr1NcO pic.twitter.com/lEmz5DjZyI
— Iain Reid (@beanotownphoto) 12 listopada 2019