
10 Palestyńczyków zginęło w izraelskich atakach wymierzonych w palestyńskie ugrupowanie Islamski Dżihad – poinformowało we wtorek ministerstwo zdrowia w kontrolowanej przez Hamas Strefie Gazy.
Jeden z czołowych dowódców wspieranego przez Iran radykalnego ugrupowania Islamski Dżihad zginął w Strefie Gazy w rezultacie „precyzyjnego...
zobacz więcej
Jeden z czołowych dowódców wspieranego przez Iran radykalnego ugrupowania Palestyński Islamski Dżihad, Baha Abu al-Atta, zginął wraz z żoną w ataku lotniczym izraelskich sił na jego dom w mieście Gaza.
Ponadto, w ataku w stolicy Syrii, Damaszku, na dom innego przedstawiciela palestyńskiego Islamskiego Dżihadu – wg strony izraelskiej – zginęły dwie osoby, a sześć zostało rannych – podała agencja Reutera. Pozostałe ofiary zginęły podczas operacji sił izraelskich w Strefie Gazy.
W odwecie za ataki sił powietrznych ze Strefy Gazy w kierunku Izraela wystrzelono co najmniej 70 rakiet, z których część przechwycił system antyrakietowy Żelazna Kopuła, jednak 17 Izraelczyków zostało rannych.
Unia Europejska napisała w oświadczeniu, że potępia ataki rakietowe, które dotarły głęboko na terytorium Izraela, i zaapelowała o natychmiastowe ich przerwanie. „Ostrzał rakietowy ludności cywilnej jest całkowicie nie do przyjęcia. (...) Konieczne jest teraz ocalenie życia i zagwarantowanie bezpieczeństwa Palestyńczyków i izraelskich cywilów” – wskazano w komunikacie.