Tomasz Grodzki został nowym marszałkiem Senatu. Kandydaturę złożoną przez senatorów opozycji poparło 51 senatorów. Jego kontrkandydat i dotychczasowy przewodniczący izby, Stanisław Karczewski z Prawa i Sprawiedliwości, otrzymał 48 głosów. Jeden z senatorów wstrzymał się od głosu.
Elżbieta Witek z Prawa i Sprawiedliwości została wybrana na marszałka Sejmu. Była jedynym zgłoszonym kandydatem. W głosowaniu wzięło udział 459...
zobacz więcej
Powołując się na przepis ustawy, który wymaga od senatorów jawnego głosowania w sprawach personalnych, marszałek senior Senatu X kadencji Barbara Borys-Damięcka zarządziła głosowanie imienne. Parlamentarzyści wrzucali karty z oddanymi głosami do przezroczystej urny.
Po głosowaniu ustępujący marszałek Stanisław Karczewski podszedł do Grodzkiego i pogratulował mu objęcia funkcji. Obejmując przewodnictwo obrad Tomasz Grodzki wygłosił krótkie przemówienie, we którym zapewnił, że „jeśli ktoś myśli, że będziemy tylko rolą hamulcowego dla Sejmu, to jest w błędzie”.
– Senat musi tylko i wyłącznie wrócić do swojej roli, czyli zamiast szybkiego prawa ustanawiać dobre prawo – tłumaczył nowy marszałek izby wyższej.