
W celu lepszego zrozumienia pracy ludzkiego mózgu naukowcy wszczepili do mózgów myszy komórki glejowe człowieka. Hybrydy mają pozwolić m.in. na badania nad chorobą Alzheimera.
Otyłość zwiększa u myszy liczbę tzw. komórek „zombie” senescentnych, które mają związek z rozwojem zaburzeń lękowych – informują amerykańscy...
zobacz więcej
Ludzki mózg to wyjątkowo trudny obiekt do badań. Nawet nowoczesne metody skanowania tego organu mają ograniczoną rozdzielczość, a testy prowadzone na komórkach nie odtwarzają unikalnego środowiska całego narządu.
Na łamach pisma „Nature Neuroscience” specjaliści z VIB-KU Leuven Center for Brain & Disease Research (Belgia) opisali szczególną metodę. Interesujące ich ludzkie komórki wszczepili do mózgów myszy.
Były to wyhodowane z komórek macierzystych komórki mikrogleju, które uczestniczą w utrzymywaniu przy życiu i wspieraniu neuronów. Uważa się, że mają one kluczowe znaczenie dla rozwoju choroby Alzheimera. Właśnie to zagadnienie szczególnie interesowało naukowców.
– To pierwsze badanie sprawdzające, jak mikroglej reaguje na chorobę Alzheimera. Dzięki umieszczeniu ludzkiego mikrogleju w mózgach myszy mogliśmy zaobserwować, jak atakuje on ludzki amyloid (białko uczestniczące w powstawaniu choroby). Pozwoliło to na sprawdzenie, jak geny zwiększające ryzyko choroby Alzheimera działają w komórkach ludzkiego mózgu – opowiada kierujący zespołem naukowców prof. Bart De Strooper.