
Demokraci przedstawili projekt rezolucji dotyczącej formalizacji dochodzenia ws. ewentualnego odsunięcia od władzy prezydenta USA Donalda Trumpa. Izba Reprezentantów ma nad nią głosować w czwartek. Projekt przedstawia szereg proceduralnych zasad, zgodnie z którymi niższa izba Kongresu prowadzić będzie kolejne kroki w śledztwie.
Przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi poinformowała, że jeszcze w tym tygodniu Izba Reprezentantów podejmie formalne głosowanie ws....
zobacz więcej
Rezolucja przewiduje m.in. upoważnienie przewodniczącego komisji wywiadu Izby do przeprowadzania otwartych przesłuchań. Daje także Republikanom prawo – za zgodą demokratycznego szefa komisji – do wydawania wezwań pod rygorem kary (subpoena).
Zgodnie z rezolucją świadkowie mogą być przesłuchiwani przez 90 minut, po 45 minut przez przedstawicieli każdej z partii. Prawnicy prezydenta mają prawo do odnoszenia się do zeznań podczas przesłuchań. Jeśli jednak Trump „niezgodnie z prawem odmówi współpracy”, to prawo to zostanie cofnięte jego przedstawicielom.
Za zamkniętymi drzwiami
Nad rezolucją w środę debatować będzie jeszcze komisja niższej izby amerykańskiego parlamentu. W czwartek planowane jest poddanie jej pod głosowanie całej Izby Reprezentantów. Rezolucję krytykują Republikanie i Biały Dom, argumentując, że jest ona spóźniona po tygodniach przesłuchań za zamkniętymi drzwiami. Wielu przedstawicieli Partii Republikańskiej utrzymuje, że całe dochodzenie Kongresu nie ma podstaw prawnych.
Zarzuty te odpiera demokratyczna szefowa Izby Reprezentantów Nancy Pelosi. Jej zdaniem rezolucja to nie tylko formalizacja procesu dochodzenia. Ma ona na celu również „wyeliminowanie wątpliwości, czy administracja Trumpa może zatajać dokumenty” i „kontynuować obstrukcję Izby Reprezentantów”.
Dochodzenie w sprawie afery ukraińskiej i ewentualnego odsunięcia prezydenta od władzy prowadzą komisje spraw zagranicznych, wywiadu oraz nadzoru i reform w Izbie Reprezentantów. Administracja Trumpa jak dotąd odmawiała współpracy w tej sprawie z Kongresem i bojkotowała wezwania pod rygorem odpowiedzialności karnej do udostępnienia dokumentów i składania zeznań.