Małopolska kurator oświaty: przy takich akcjach obserwujemy działanie zmierzające do tego, żeby ominąć prawo. Uczniowie nie mogą „oddolnie” organizować tzw. tęczowych piątków – podkreśliła w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty. Zgodnie z jej obserwacjami „uczniowie są tak ukierunkowywani, żeby oszukiwać dorosłych”. „Mam dużo zgłoszeń o tzw. oddolnych inicjatywach na temat organizacji »tęczowych piątków«, np. taki komunikat: na dużej przerwie robimy spotkanie, ubieramy się na kolorowo z elementami tęczowymi, i może nauczyciele się do nas dołączą. Natychmiast działam i dzwonię do dyrektora z pytaniem, czy się orientuje, co się dzieje w jego szkole” – mówi w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” kurator Nowak. <bR><br> Jak deklaruje, za każdym razem zobowiązuje dyrektora do podjęcia stosownych działań. <br><br> – Otrzymuję odpowiedzi, że zorganizowali spotkanie z uczniami, wskazując im na zagrożenia, i że wyczulają swoich nauczycieli, żeby odpowiednio reagowali – dodaje. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> Nowak podkreśla, że organizowanie takich akcji jest prowadzone w inny sposób niż dotychczas, tak żeby ominąć obowiązujące przepisy prawa.„Obecnie, na co wielokrotnie zwracałam uwagę, takie akcje są organizowane w dużo bardziej wyrafinowany sposób niż wcześniej. Nie wystarczy apelować o zachowanie dotychczasowych procedur, przewidywanych w sytuacji organizowania zajęć przez osoby z zewnątrz. Najgorsze jest to, że dziś akcje są organizowane przez osoby ze szkoły, przez uczniów lub nauczycieli” – podkreśla Nowak. <br><br> W konsekwencji dużo trudniej właściwym organom zareagować na przypadki łamania prawa. <br><br> – Przy takich akcjach jak tzw. tęczowe piątki obserwujemy działanie zmierzające do tego, żeby ominąć prawo, oszukać rodziców, szkołę, a zaangażować w to dzieci – zauważa Barbara Nowak. <br><br> Za procederem stoją zwykle organizacje LGBT lub nawet sami nauczyciele. <br><Br> „A i uczniowie są tak ukierunkowywani, żeby oszukiwać dorosłych. Cała ta akcja, i inne tego typu, mają w swoim fundamencie założenie, że kogoś trzeba oszukać, wprowadzić w błąd. Do takich działań namawiają w sposób perfidny organizacje promujące środowiska LGBT” – uważa kurator. <br><br> <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%" />