
W Platformie Obywatelskiej nie ma forum, gdzie można podzielić się swoimi uwagami – uważa była posłanka i europosłanka PO Julia Pitera. Na antenie RMF FM oświadczyła, że w „następstwie nieudolności” jej partii PiS wygrało po raz trzeci wybory. Jak ocenia szanse Platformy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich? – Znamy aktywność prezydenta Andrzeja Dudy. Nie wiem czy Małgorzata Kidawa-Błońska podoła fizycznie – stwierdziła Pitera.
Choć od przegranych dla Koalicji Obywatelskiej wyborów minęło zaledwie kilka dni, Grzegorz Schetyna stoi przed kolejną batalią – zaplanowanymi na...
zobacz więcej
Kilka dni temu Julia Pitera stwierdziła, że jeśli Grzegorz Schetyna nie odejdzie z funkcji przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, to w partii nastąpi rozłam. Teraz, w czasie radiowego wywiadu, powiedziała, że kolejna wyborcza wygrana Prawa i Sprawiedliwości to efekt nieudolności organizacyjnej PO.
– Przecież ja nie odkrywam nic nowego. Jak były ułożone listy do Parlamentu Europejskiego – wszyscy widzieliśmy. Jak była prowadzona kampania do Parlamentu Europejskiego – też wiedzieliśmy – podkreśliła.
Na kogo mieliby postawić działacze PO w wyborach na przewodniczącego? – Zobaczymy, kto się zgłosi. Ja już słyszałam, że pan Budka się zgłaszał, że pan Zdrojewski się zgłaszał. Zgłosiło się parę osób, które funkcjonują w ramach Platformy i są gotowe wystartować – odpowiedziała była posłanka.
Pitera przyznała, że po przegranych majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego widziała się z liderem PO Grzegorzem Schetyną.
Jeśli Grzegorz Schetyna nie straci władzy w partii, zapewniam, że w klubie będzie rozłam – oświadczyła Julia Pitera. W opinii byłej europosłanki...
zobacz więcej
Julia Pitera zadeklarowała w radiowej rozmowie, że chce pozostać w strukturach PO. – Dlatego że wiem, że koledzy są niezadowoleni z tego, co się dzieje. Zbliżają się wybory prezydenckie, ja z przerażeniem patrzę, że może wygrać pan Duda – powiedziała była posłanka.
Jej zdaniem kampania prezydencka będzie bardzo wymagająca, co sprzyja urzędującemu prezydentowi, którego „energię znamy”. – Wiemy, jak sobie daje radę z tłumami, nie w wąskim gronie, tylko na wiecach – podkreśliła.
Pitera uważa wystawienie kandydatury Małgorzaty Kidawy-Błońskiej za „eksperyment”.
– Nie wiem, czy podoła fizycznie w takiej sytuacji, będąc czternaście godzin fizycznie na nogach, przez 3,5 miesiąca. Ja nie przypominam sobie sytuacji, w której ona by tak funkcjonowała. Jeśli czuje się na siłach, być może tak – stwierdziła Julia Pitera.