W sieci pojawiło się nagranie, na którym kilkuletnie dziecko, inspirowane przez swojego opiekuna, wypowiada wulgarne słowa. Opiekun wskazując na telewizor, gdzie widać prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego pyta malca: „Kto tam jest? To jest stary ch***?”. „Tak, ch***” – mówi chłopiec. Sprawą zajął się Rzecznik Praw Dziecka. Mikołaj Pawlak w rozmowie z portalem tvp.info poinformował, że tożsamość autora nagrania ustala prokuratura.
Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, który ślubował obronę konstytucyjnych praw wszystkich obywateli, nie tylko nie chce ich bronić, ale żąda...
zobacz więcej
Mężczyzna nagrał dziecko, gdy wypowiadało wulgaryzmy. Sam je prowokował do powtarzania.
Wyzwiska padały pod adresem prezesa PiS. Mężczyzna kilkukrotnie dopytuje dziecko, czy to na pewno jest „ch***” i sam dopowiada: „No właśnie, to jest stary ch***”.
W sprawie zabrał głos RPD Mikołaj Pawlak.
– Skierowałem to nagranie do prokuratury, celem ustalenia, kto jest jego autorem. Jeśli uda się ustalić tożsamość tego mężczyzny, wówczas bez wahania skieruję wniosek o wgląd w sytuację wychowawczą dziecka. Wówczas sprawą zajmie się Sąd Rodzinny – mówi portalowi tvp.info.
Na Twitterze pojawił się film, w którym widać, jak opiekun małego chłopca uczy go wulgaryzmów. Tak nie wolno wychowywać, to demoralizacja od najmłodszych lat! Jak odpowiednie służby ustalą autora tego nagrania, wystąpię do sądu z wnioskiem o wgląd w sytuację wychowawczą dziecka
— Rzecznik Praw Dziecka (@RPDPawlak) 16 października 2019