
– Chcemy pozostać dużym producentem cukru w Europie – oświadczył minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski podczas uroczystego otwarcia Terminala Cukrowego w Gdańsku. Jak dodał, terminal będzie służył do sprawnego, nowoczesnego eksportu cukru.
– Ta perła wśród polskich przedsiębiorstw rolnych, utworzona przez moich starszych kolegów z Gabrielem Janowskim na czele, radzi sobie dobrze. Jest...
zobacz więcej
– Rozwój polskiego rolnictwa jest szansą dla naszego kraju, jest również bardzo efektywnym sposobem rozwoju gospodarki, wykorzystania tego całego potencjału, jakie polskie rolnictwo sobą prezentuje. Wydaje się, że dla rozwijającego się rolnictwa otwarcie się na świat jest absolutnie niezbędne – powiedział Ardanowski.
Minister rolnictwa wskazał jednocześnie, że rynek cukru jest „skomplikowany i trudny”.
– Jeżeli Polska chce utrzymać wysoką produkcję buraków w Polsce, bardzo ważną nie tylko ze względu na cukier, ale na strukturę zasiewów, na zrównoważenie rolnictwa, na wysoki poziom kultury rolnej, której buraki zawsze były najważniejszym symbolem, to musimy również szukać możliwości eksportu; sprawnego, nowoczesnego eksportu. Czy to będzie 300 tys. ton czy, w przyszłości, więcej, to już będzie w dużej mierze od nas zależało – tłumaczył.
Planowany Narodowy Holding Spożywczy jest szansą na rozwój Krajowej Spółki Cukrowej, która musi dywersyfikować produkcję – mówił minister rolnictwa...
zobacz więcej
– Rozwój polskiego rolnictwa jest szansą dla naszego kraju, jest również bardzo efektywnym sposobem rozwoju gospodarki, wykorzystania tego całego potencjału, jakie polskie rolnictwo sobą prezentuje. Wydaje się, że dla rozwijającego się rolnictwa otwarcie się na świat jest absolutnie niezbędne – powiedział Ardanowski.
Minister rolnictwa wskazał jednocześnie, że rynek cukru jest „skomplikowany i trudny”.
– Jeżeli Polska chce utrzymać wysoką produkcję buraków w Polsce, bardzo ważną nie tylko ze względu na cukier, ale na strukturę zasiewów, na zrównoważenie rolnictwa, na wysoki poziom kultury rolnej, której buraki zawsze były najważniejszym symbolem, to musimy również szukać możliwości eksportu; sprawnego, nowoczesnego eksportu. Czy to będzie 300 tys. ton, czy w przyszłości więcej, to już będzie w dużej mierze od nas zależało – tłumaczył.