
Nie zaskakiwać zmianami w prawie, ułatwiać zatrudnienie cudzoziemców, wspierać prywatne inwestycje. Oto, czego oczekują od przyszłego rządu szefowie wielkich firm i organizacje biznesowe – pisze poniedziałkowa „Rzeczpospolita”.
Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej otworzył drogę do przewalutowania kredytów frankowych – ocenił w czwartek Business Centre Club....
zobacz więcej
Rząd, który zabierze się do pracy po wyborach, nie będzie musiał długo głowić się nad programem dla gospodarki. Punktem wyjścia do jego opracowania mogą być postulaty, które na prośbę „Rzeczpospolitej” przedstawili szefowie czołowych firm z istotnych branż, a także najważniejsze organizacje biznesowe – czytamy w dzienniku.
Jak podaje gazeta, większość postulatów to jednocześnie zachęta do działania, z jednym istotnym wyjątkiem. Ten dotyczy tworzenia prawa. Tutaj biznes jednogłośnie postuluje zahamowanie legislacyjnej gorączki ostatnich czterech lat.
Z informacji dziennika „Rz” wynika, że przedsiębiorcy przekonują, że należy wycofać się z planów zniesienia limitu 30-krotności składki na ZUS i skokowego planu podwyższenia płacy minimalnej. Dodatkowo zwiększają one i tak już wysoki w Polsce klin podatkowy, czyli pozapłacowe koszty pracy, które w coraz większym stopniu obciążają firmy.
Według „Rz”, ich obniżenie wpisały na swoje listy zadań dla nowego rządu, wszystkie organizacje biznesowe.
Wśród postulatów wobec nowej ekipy rządzącej jest także zniesienie ograniczeń handlu w niedzielę – pisze dziennik.