Rafał Trzaskowski narzeka, że pieniądze na 500 Plus trafiają do miasta za późno. Oskarża o to ministra finansów. – Twierdzenie, że nie ma środków na następne miesiące, jest absurdalne. To jakby powiedzieć, że szef zakładu pracy nie ma pieniędzy, bo nie wypłaca z góry naszego wynagrodzenia. A przecież wiemy, że będziemy pracować przez cały rok – powiedział portalowi tvp.info Piotr Müller. – Wynagrodzenie jest wypłacane co miesiąc. Podobnie program 500 Plus – skonkludował rzecznik rządu.
Nie ma opóźnień w wypłatach 500 Plus, bo stajemy na głowie. Jeżeli 26 września dostajemy pieniądze, to muszę się zapytać, co będzie do końca roku....
zobacz więcej
Trzaskowski ubolewał na konferencji prasowej, że miasto Warszawa nie otrzymało wciąż przelewu, z którego sfinansuje wypłaty 500 Plus za październik, listopad i grudzień. Prezydent stolicy poinformował, że brakuje w sumie 1,5 mld zł.
13 września Trzaskowski wysłał pismo do premiera i ministra finansów, w którym zwrócił się o „zabezpieczenie wypłat dla beneficjentów programu z m.st. Warszawa do końca 2019 r”.
– To jest element kampanii wyborczej. Rafał Trzaskowski jako polityk Platformy Obywatelskiej wpisuje całą stolicę w jedną stronę sceny politycznej. Sugeruje, że są jakieś problemy z wypłacaniem programu 500 Plus. Tak naprawdę odpowiedzialni za to są włodarze miasta stołecznego Warszawy – mówił rzecznik rządu.
Ze zrozumieniem do obaw prezydenta Warszawy podchodzą inni politycy PO.
Prezydent Rafał Trzaskowski się skompromitował, bo okazało się, że środki zostały mu przekazane zgodnie z zapotrzebowaniem, co więcej, do tej pory...
zobacz więcej
– Czy do tej pory były z tym jakiekolwiek kłopoty? Czy kiedykolwiek pieniądze nie doszły? – pytaliśmy posła.
– Jak dochodzą w ostatniej chwili, to nie wiadomo czy dojdą, czy nie dojdą. To jest wszystko robione na styk, a nie tak powinno planować się budżety państwa czy samorządu – odpowiedział poseł PO.
– Są pieniądze na 500 Plus dla warszawiaków. Pan Rafał Trzaskowski nie potrafi nimi gospodarować – stwierdził z kolei warszawski radny PiS Filip Frąckowiak.
Co by się stało, gdyby stołeczny ratusz otrzymał pieniądze na cały rok z góry? – Być może bardzo źle zagospodarowałby je. W tej chwili są opóźnienia, które wynikają z opieszałości Urzędu Miasta – stwierdził samorządowiec.
– Obawiamy się, że straszenie Polaków przez Rafała Trzaskowskiego, że nie będzie na 500 Plus, wynika tylko i wyłącznie z tego, że trwa kampania wyborcza, a Rafał Trzaskowski chciałby obarczyć rząd Prawa i Sprawiedliwości odpowiedzialnością za to, że źle gospodaruje pieniędzmi albo że tych pieniędzy nie ma – dodał radny PiS.
Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski oznajmił, że brakuje pieniędzy na wypłaty 500 Plus w stolicy; zaapelował też o zwiększenie środków rządowych na...
zobacz więcej
Opozycja twierdzi jednak, że na późne przelewy pieniędzy na 500 Plus narzeka wielu samorządowców.
– Generalnie to jest głos samorządów, a nie tylko prezydenta Trzaskowskiego. Obawiają się o 500 Plus, ponieważ te transze są wypłacane bardzo późno. Boją się, czy zdążą wypłacić. To jest logiczne – powiedział poseł PO Grzegorz Furgo.
– Niech rząd wypłaca to w terminie, żeby nie powodowało to jakiś stresów i niepotrzebnych znaków zapytań u samorządowców. Samorządowcy zazwyczaj nie panikują – mówił parlamentarzysta PO.
Zjednoczona Prawica zapewnia jednak, że nie może być mowy o jakichkolwiek opóźnieniach.
– Wydaje mi się, że Rafał Trzaskowski próbuje przed wyborami wywołać wrażenie, jakoby pieniędzy na program 500 Plus brakowało. Tymczasem system jest taki, że miasto zgłasza zapotrzebowanie i w tym momencie wojewoda mazowiecki przelewa te pieniądze. Robi to z dnia na dzień. Wszystko jest w porządku. Rafał Trzaskowski próbuje w moim przekonaniu wywołać wrażenie, że program 500 Plus nie działa – powiedział nam poseł Paweł Lisiecki z PiS.