
Przełom lata i jesieni to początek sezonu infekcji spowodowanych przez wirusa RS. Objawy zakażenia przypominają przeziębienie. Jednak o ile dorosły będzie jedynie narzekał na kaszel i katar, o tyle w przypadku małego dziecka, a zwłaszcza wcześniaka, choroba może okazać się bardzo poważna.
Główny Inspektor Farmaceutyczny otrzymał informacje o zidentyfikowaniu zanieczyszczenia N-Nitrozodimetylenoaminą (NDMA) w niektórych produktach...
zobacz więcej
Wirus RS (Respiratory Syncytial Virus) jest jedną z głównych przyczyn infekcji dróg oddechowych u dzieci. W pierwszych latach życia choruje większość z nich, niektóre nawet kilkukrotnie. U tych z obniżoną odpornością może rozwinąć się zapalenie oskrzeli, a nawet zapalenie płuc.
– Wirus najgroźniejszy jest dla wcześniaków, których układ oddechowy jest w trakcie okresu dojrzewania – podkreśla w rozmowie z RMF FM neonatolog doktor Krystyna Bober-Olesińska z Polskiego Towarzystwa Neonatologicznego.
Dodaje, że zapobiegać zakażeniu można w tradycyjny sposób – myjąc dokładnie ręce. Ważne jest też, żeby nie palić w domu papierosów.