Specjalna grupa śledcza, powołana przez szefa polskiej policji gen. insp. Jarosława Szymczyka, zatrzymała w ostatnich dniach sześć osób podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się rozpowszechnianiem materiałów pedofilskich i zoofilskich. Zabezpieczono dziesiątki nośników danych, komputerów z tysiącami zabronionych plików. Policja zapowiada kolejne zatrzymania, ponieważ skala działania „kolekcjonerów” miała być bardzo znaczna.
Kolejnych siedem osób z tzw. „klubu dewiantów” zatrzymali w ostatnich dniach funkcjonariusze poznańskiego CBŚP. To kontynuacja śledztwa, w którym...
zobacz więcej
W skład specgrupy wchodzą policjanci z Komendy Głównej Policji, CBŚP i komendy wojewódzkiej w Rzeszowie. To specjaliści w zwalczaniu przestępczości pedofilskiej oraz eksperci z Biura do Walki z Cyberprzestępczością. Grupę powołał przed kilkoma miesiącami gen. insp. Jarosław Szymczyk, Komendant Główny Policji, po tym jak funkcjonariusze dowiedzieli się w Polsce działa grupa osób wymieniających się znacznymi ilościami nagrań i zdjęć pornografii dziecięcej.
Według nieoficjalnych informacji w tym nietypowym gangu „kolekcjonerów”, mogło działać nawet kilkadziesiąt osób z całej Polski. Pedofile korzystali z kilku bezpiecznych, w ich mniemaniu, serwerów.
Policja nie ujawnia na razie, jakiego rodzaju materiały pedofilskie tam się znajdowały. I czy możliwe jest, że członkowie grupy np. sami fotografowali lub filmowali dzieci. Teraz to wszystko będzie sprawdzane.
Na razie jednak zdecydowano o zatrzymaniu sześciu członków pedofilskiego gangu z woj. małopolskiego, lubelskiego i mazowieckiego. Jednocześnie ponad setka policjantów z niemal wszystkich zarządów CBŚP oraz siedmiu komend wojewódzkich przeszukała mieszkania, domy i biura w województwach: małopolskim, mazowieckim, zachodniopomorskim i podkarpackim.
Co najmniej cztery dziewczynki wieku 11-14 lat miał skrzywdzić 35-letni Bartosz M. ps. Blu. Mężczyzna zdobywał zaufanie znajomych dzieci i...
zobacz więcej
Setki przerażających zdjęć i filmów
– Funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli materiały filmowe i zdjęciowe z zakazanymi treściami. Materiały z pornografią dziecięcą i zwierzęcą znajdowały się na nośnikach danych, głównie na dyskach twardych. Dodatkowo zabezpieczono także kilkadziesiąt telefonów i komputerów. Biegli zbadają też aparaty fotograficzne i kamery znalezione u podejrzanych, sprawdzając czy nie były wykorzystywane do nagrywania dzieci i pornografii dziecięcej – mówi portalowi tvp.info kom. Iwona Jurkiewicz, rzeczniczka CBŚP.
Prokuratura Okręgowa w Krośnie, bazując na przekazanych jej materiałach, wszczęła śledztwo w „kierunku przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej”. Według nieoficjalnych informacji w zabezpieczonych urządzeniach mogły się znajdować setki zdjęć i filmów, o ile nie jest ich więcej. To będzie wiadome po przejrzeniu wszystkich nośników i komputerów.
Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty: „uzyskania dostępu do materiałów z pornografią dziecięcą i zoofilią, posiadania takich materiałów, rozpowszechniania ich przy wykorzystaniu sieci internetowej lub umożliwienia w ramach bezpłatnego hostingu zapoznania lub ściągnięcia takich materiałów innym osobom”.
Czterech podejrzanych trafiło do aresztu na trzy miesiące. – To dopiero początek zatrzymań w tej sprawie – dodaje kom. Jurkiewicz.