Prezydenci stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz wspólnie z Rafałem Trzaskowskim doprowadzili do skażenia Wisły – powiedział w środę przewodniczący klubu radnych PiS w Gdańsku Kacper Płażyński. Dodał, że „nie chce rozstrzygać, kto jest w tym przypadku bardziej winny”.
Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny apeluje o unikanie kontaktu z wodą z Wisły oraz wodami Zatoki Gdańskiej od Stogów do Mikoszewa....
zobacz więcej
– To skażenie, już jak wiemy z doniesień medialnych, dotarło również do zatoki bałtyckiej, co potwierdzają badania epidemiologiczne – powiedział Płażyński.
Według Pomorskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego, w próbce z kąpieliska na Stogach w Gdańsku wykryto przekroczenie norm ilości bakterii Escherichia coli. W związku z tym PPWIS zaapelował o unikanie kontaktu z wodą z Wisły oraz z wodami Zatoki Gdańskiej – w celach rekreacyjnych oraz socjalno-bytowych – od miejscowości Stogi do miejscowości Mikoszewo.
Gdański radny PiS zwrócił też uwagę na bierną postawę środowisk ekologicznych w tej sprawie, przypominając przy okazji o ostatnich wydarzeniach w Gdańsku.
Europosłanka Wiosny Sylwia Spurek zasugerowała, że Straż Graniczna użyła automatycznej broni palnej przeciwko aktywistom Greenpeace, którzy...
zobacz więcej
W poniedziałek wieczorem grupa aktywistów Greenpeace blokowała w porcie statek z transportem węgla z Mozambiku, chcąc zwrócić uwagę na „pilną potrzebę działań na rzecz ochrony klimatu i konieczność odejścia od węgla do 2030 r.”. We wtorek, w związku z zajściem, wpłynęły do prokuratury akta sprawy dotyczącej dwojga obcokrajowców z Greenpeace, zatrzymanych przez Morski Oddział Straży Granicznej.
– Dla nas to jest rzecz, oczywiście, niezrozumiała – skomentował Płażyński działania ekologów. Na środowej konferencji prasowej podziękował służbom i Straży Granicznej za profesjonalne działanie w kontekście – jak powiedział – „wybryków niektórych aktywistów, którzy nazywają siebie aktywistami ekologicznymi”.
Dodał, że „politycy PO zamiast skupić się na poważnych, prawdziwych działaniach, biorą udział w kolejnej awanturze”. – Tym razem atakują służby państwowe za to, że w sposób zgodny z prawem odpowiednio reagują na niebezpieczeństwa – stwierdził.