„Izraelska firma doradziła Schetynie, by schował się w cień. Wpadł w szał”

Grzegorza Schetynę elektorat postrzega jako „agresywnego” i wzbudzającego nieufność. Lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna wynajął izraelską firmę doradczą, by odnaleźć nową kampanijną strategię – donosi „Wprost”. – Okazało się, że dla wyborców Platformy Schetyna ma wizerunek agresywny. Wzbudza ogromną nieufność własnego elektoratu – mówi gazecie anonimowy „informator z PO”. Poradzono więc Schetynie, by usunął się w cień; ten – jak mówi rozmówca gazety – wpadł w szał. Według „Wprost” izraelska firma, która na zlecenie Schetyny badała mocne i słabe strony wizerunkowe Platformy Obywatelskiej i jej lidera, dała sugestie, które nie spodobały się liderowi tej partii. Jak twierdzi anonimowy rozmówca gazety „z badań fokusowych, które zleciła firma, wyszła negatywna ocena” Grzegorza Schetyny, którego elektorat postrzega jako „agresywnego” i wzbudzającego nieufność. „Wprost” podaje, że izraelscy doradcy poradzili Schetynie, by zniknął na czas kampanii; tak też faktycznie się stało. Przez kilkanaście dni o Schetynie nie było słychać, nie było go też widać. – Radzili nam wyciszyć lidera, ale kiedy Grzegorz o tym usłyszał, wpadł w szał. Dziwię się Schetynie, że nie potrafi zrobić kroku do tyłu – opowiada rozmówca gazety. #wieszwiecej Polub nas