
Wspólnota zakonna franciszkanów w Niepokalanowie zapewnia o modlitwie i wyraża poparcie wobec nasilającego się ataku i medialnej nagonki na osobę metropolity krakowskiego abp. Marka Jędraszewskiego – napisali franciszkanie w liście otwartym do abp. Jędraszewskiego.
W sobotę w Krakowie odbędzie się demonstracja w obronie metropolity krakowskiego abpa Marka Jędraszewskiego. „Prośmy Boga o siłę, by obronić Polskę...
zobacz więcej
„Podzielamy istotę oceny niejednokrotnie wyrażaną przez Ekscelencję wobec współczesnych ideologii będących zagrożeniem dla wiary, Kościoła, rodziny i naszej ojczyzny. Głęboko sprzeciwiamy się kłamliwej poprawności politycznej i fałszywej tolerancji oraz niewoli wszelkich ideologii całkowicie sprzecznych z przesłaniem Ewangelii i nauczaniem Kościoła” – czytamy w liście franciszkanów.
Jego autorzy podkreślają, że grzech, zwłaszcza wołający o pomstę do nieba, „jest ogromnym spustoszeniem duchowym”. „Modlimy się, aby ci, którzy stają się pierwszymi ofiarami ideologii przez siebie głoszonych, mogli zobaczyć miłość Chrystusa i doświadczyć słodyczy Jego Serca, która nasyca wszelki głód miłości” – napisali franciszkanie w liście do abp. Jędraszewskiego.
„Podziwiamy odwagę Ekscelencji i zdecydowany głos w obronie wartości. Zawierzamy Księdza Arcybiskupa i Jego posługę pasterską w ręce Niepokalanej Wszechpośredniczki Łask i św. Maksymiliana. Niech Maryja wyprasza wszelkie potrzebne łaski zarówno dla Księdza Arcybiskupa, jak i dla tych, którzy są Księdzu przeciwni” – czytamy w liście.
Autorzy listu przypominają w nim także osobę św. Maksymiliana Kolbego, który był przekonanym, że „człowiek wtedy jest szczęśliwy, kiedy żyje Prawdą”. Według świętego Maksymiliana z Niepokalanowa, „szukanie i głoszenie Prawdy jest w życiu pewną drogą prowadzącą do Boga”.
W ocenie autorów listu, obecnie w relacjach międzyludzkich istnieje wiele barier blokujących głoszenie Prawdy. „Ksiądz Arcybiskup uczy nas zdecydowanej postawy w mówieniu Prawdy zgodnie z Pismem Świętym i wyznawaną wiarą. Dostrzegamy, że Bóg Księdzu Arcybiskupowi w posłudze duszpasterskiej nie dał »ducha bojaźni, ale mocy i miłości, i trzeźwego myślenia«, by z odwagą wziąć »udział w trudach i przeciwnościach znoszonych dla Ewangelii według mocy Boga«” – napisali w liście franciszkanie.
List jest odpowiedzią na reakcje po kazaniu abp. Jędraszewskiego wygłoszonym 1 sierpnia w bazylice Mariackiej w Krakowie w ramach obchodów 75. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. Wówczas arcybiskup podkreślił, że to z powstańczych mogił narodziła się wolna Polska. – Trzeba było długo na nią czekać. Czerwona zaraza już nie chodzi po naszej ziemi, ale pojawiła się nowa, neomarksistowska, chcąca opanować nasze dusze, serca i umysły. Nie czerwona, ale tęczowa – powiedział.