
Zabetonowanie dziesiątków hektarów terenu wokół Jeziorka Czerniakowskiego „nie obciąża” prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego – uważa jeden z liderów Partii Zieloni Marek Kossakowski. Wcześniej przyznał, że widok dziesiątek wyciętych drzew na ul. Stalowej w Warszawie to „ponury widok”. Nie chce za to jednak obarczać ani Trzaskowskiego, ani rządzącej stołeczną radą miasta PO. Winny PiS? – Jakby mogli, to by wycinali – powiedział Kossakowski w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej”.
Na terenach sąsiadujących z Jeziorkiem Czerniakowskim ma powstać osiedle – wynika z planu zagospodarowania przestrzennego uchwalonego przez...
zobacz więcej
– Czy ja mam bronić każdej decyzji Rafała Trzaskowskiego? – odpowiedział lider Zielonych na pytanie o odpowiedzialność rządzących Warszawą za uchwalony plan zagospodarowania przestrzennego, który zakłada wybudowania osiedli na terenach sąsiadujących z Jeziorkiem Czerniakowskim.
– Przecież wiemy, kto w tym kraju jest największym szkodnikiem ekologicznym. Jest to Prawo i Sprawiedliwość – ocenił.
Na pytanie, czy to PiS wycina drzewa w Warszawie, odpowiedział, że „na szczęście nie ma szansy”, ale „jakby mogli, to by wycinali”. Zaraz dodał jednak, że „to nie jest tak, że nie można wyciąć żadnego drzewa w mieście”.
Kossakowski opowiedział także o dołączeniu Zielonych do Koalicji Obywatelskiej na jesienne wybory parlamentarne. Przyznał, że negocjacje były toczone równocześnie i z lewicą, i z KO. Zdecydowano jednak na pójście do wyborów z Platformą.
Działacz Zielonych Marcin Krawczyk zamieścił na swoim profilu na Facebooku skandaliczną grafikę, w której krzyż przedstawiono jako swastykę....
zobacz więcej
Nie protestował także w sprawie wycinki drzew przy ul. Stalowej, a jedynie „poprosił” warszawskie koło Zielonych o zbadanie sprawy.
– Oczywiście walka z PiS to jeden z moich głównych celów i tematów zainteresowań – powiedział lider Zielonych, dodał jednak, że „nie tylko”.
Na pytanie, jakie są największe osiągnięcia Platformy – której koalicjantem są Zieloni – w kwestiach ekologii, Kossakowski odpowiedział, że nie poda listy takich działań, bo „Platforma miała tu mało osiągnięć”.
– Stanowczo zbyt mało, choć w sprawie energii odnawialnej czy walki ze smogiem coś tam robili. PiS też coś robi, ale popełnia fundamentalny błąd trzymania się węgla – powiedział.
Jak dodał, jednym z osiągnięć PO było to, że „nie wycięli Puszczy Białowieskiej”. Przyznał jednak, że „na szczęście” nie było takich pomysłów.