Pracownik łódzkiej drukarni odmówił druku plakatów LGBT tłumacząc to swoimi przekonaniami. Przepis Kodeksu wykroczeń przewidujący karanie za umyślną, bez uzasadnionej przyczyny, odmowę świadczenia usług, jest niekonstytucyjny – orzekł Trybunał Konstytucyjny. Wniosek do TK w tej kwestii powstał m.in. na kanwie sprawy odmowy wykonania usługi – druku plakatów LGBT – z powodów religijnych. Łódzki sąd prawomocnie uznał drukarza za winnego wykroczenia, ale zarazem odstąpił od wymierzenia mu kary. Regulacja Kodeksu wykroczeń, którą w środę zajmował się TK przewiduje, że „kto, zajmując się zawodowo świadczeniem usług, żąda i pobiera za świadczenie zapłatę wyższą od obowiązującej albo umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia świadczenia, do którego jest obowiązany, podlega karze grzywny”. <bR><br> TK uznał ten przepis za niekonstytucyjny w części obejmującej słowa: „albo umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, odmawia świadczenia, do którego jest obowiązany”. <br><br> W ustnych motywach orzeczenia sędzia Muszyński wskazał, że rozwiązania, które mają ograniczać wolność podmiotów prywatnych w zakresie zawierania umów i przewidują kary za odmowę świadczenia takich usług, naruszają zaufanie do państwa i prawa, ponieważ stanowią nadmierną ingerencję ustawodawcy w wolność jednostki. <br><br> Podkreślił przy tym, że wolności ograniczone przez zakwestionowany przepis nie są mniej ważne niż ochrona przed dyskryminacją. – Ustawodawca może wykorzystywać łagodniejsze, ale skuteczniejsze, środki ochrony przed dyskryminacją – zaznaczył.<b>Dwóch sędziów złożyło zdania odrębne</b><br><br> TK wydał wyrok w składzie pięciu sędziów. Dwóch z nich – Leon Kieres i Wojciech Sych – złożyło zdania odrębne. <br><br> – Nie ulega mojej wątpliwości, że usunięcie z systemu prawnego przepisu o karalności odmowy świadczenia usług bez uzasadnionej przyczyny, osłabi i tak niedoskonały system ochrony osób dyskryminowanych – ocenił sędzia Kieres. <br><br> Przypomniał, że na podstawie zakwestionowanego przepisu w ostatnich latach za winnych uznano m.in. właściciela sklepu obuwniczego, który odmówił obsłużenia klientki poruszającej się na wózku, innego właściciela sklepu, który odmówił wstępu osobom z wózkami dziecięcymi lub trenera, który odmówił szkolenia samoobrony organizacji działającej na rzecz przeciwdziałania dyskryminacji ze względu na orientację seksualną. <br><br> Sędzia Sych wskazał w swoim zdaniu odrębnym, że podane przez sędziego Kieresa przykłady pokazują, iż zakwestionowany przepis nie miał zastosowania wyłącznie do spraw światopoglądowych, a jednocześnie umożliwi złożenie wniosków o wznowienie postępowań wobec osób, które zachowały się w sposób karygodny, tak jak w podanych przykładach. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> Wniosek do Trybunału w tej sprawie w grudniu 2017 r. skierował prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Zdaniem prokuratora generalnego niekonstytucyjne jest rozumienie tej regulacji w taki sposób, że „zasady wiary i sumienie nie są uzasadnioną przyczyną odmowy świadczenia usługi”.W swym wniosku do TK prokurator generalny argumentował, że władze państwowe nie mogą w sposób nadmierny i represyjny ingerować w sferę obywatelskich praw i wolności, zwłaszcza w sytuacji, gdy odmowę usługi można zaskarżyć z powództwa cywilnego. <bR><br> Powołując się na orzecznictwo Trybunału, wskazał, że „na wolność sumienia i religii składa się nie tylko swoboda przyjmowania określonego światopoglądu i wynikających z niego zasad, ale również postępowania zgodnie z tymi zasadami”. <br><br> Już po złożeniu wniosku w TK – w czerwcu 2018 r. – Sąd Najwyższy oddalił kasację ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry złożoną od wyroku w sprawie drukarza. SN przyznał wprawdzie wówczas, że nie można uznać jako ogólnej zasady poglądu, iż „indywidualny światopogląd i subiektywne rozumienie wyznawanej religii nie mogą stanowić uzasadnionej przyczyny odmowy świadczenia”, ale jednocześnie wskazał, iż obwiniony drukarz w tej konkretnej sprawie nie miał uzasadnionego powodu do odmówienia usługi. <br><br> Wyrok Trybunału jest ostateczny. <br><br> <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%" />