O wyborze poinformowało Stowarzyszenie Europejskich Komitetów Olimpijskich. Stowarzyszenie Europejskich Komitetów Olimpijskich (EOC) poinformowało, że Igrzyska Europejskie w 2023 roku odbędą się w naszym kraju, a ich gospodarzem będzie Kraków i Małopolska. Decyzja zapadła w dzień po rozpoczęciu tegorocznych zmagań w Mińsku na Białorusi. W piątek słynną formułę „Igrzyska uważam za otwarte” na stadionie Dynama wygłosił prezydent Aleksandr Łukaszenko. Wszystkie 50 europejskich komitetów olimpijskich poparło w sobotę w Mińsku kandydaturę Krakowa i Małopolski do organizacji Igrzysk Europejskich w 2023 roku – podało EOC. <br><br> Kandydaturę zaprezentował prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Andrzej Kraśnicki. Była to jedyna kandydatura i została zaaprobowana jednogłośnie. Jak powiedział przewodniczący EOC Janez Kocijancic, miasto Kraków i region mają bogatą infrastrukturę sportową, którą można będzie wykorzystać podczas Igrzysk. <br><br> Odbywające się na Białorusi tegoroczne zawody to druga edycja tej imprezy. Pierwotnie mieli zorganizować ją Holendrzy, ale rosnące koszty przygotowań zmusiły ich do rezygnacji. <br><br> Sportowcy z 50 narodowych komitetów olimpijskich walczą o 200 kompletów medali w 23 dyscyplinach. W niektórych z nich istnieje możliwość wywalczenia kwalifikacji na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie w Tokio, a w judo i męskim boksie są to też mistrzostwa Europy.Polskę reprezentuje 149 sportowców. Pierwotnie w składzie znalazło się 151, ale jak poinformował w piątek PKOl, z powodu kontuzji musieli się wycofać akrobaci Julia Fajfur i Filip Bucki. <br><br> Wzorem ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich pierwsi na tegorocznych Igrzyskach zaprezentowali się Grecy, a na końcu gospodarze. Widzowie mogli później skupić się na drugiej, „właściwej” części artystycznej. Jej reżyserem jest rosyjski kompozytor i producent Igor Krutoj. Nie zabrakło widowiskowych układów choreograficznych i nawiązań do tradycji i kultury Białorusi, ale także bogactwa jej natury. Przedstawiono także legendy, pokazano portrety postaci ważnych w historii kraju. <br><br> Później głos zabrał Łukaszenka, a po jego wystąpieniu na stadion wbiegła sztafeta z ogniem, który rozpalono w siedzibie Stowarzyszenia Europejskich Komitetów Olimpijskich (EOC) w Rzymie. Ogień przebył tysiące kilometrów, zawitał także w Polsce. <br><br> Tegoroczne zmagania na Białorusi potrwają do 30 czerwca. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> Wydarzeniom sportowym towarzyszą jednak kontrowersje związane z sytuacja polityczną kraju. Prezydent Łukaszenka nazywany jest czasem „ostatnim dyktatorem Europy”, a na Białorusi wciąż stosuje się karę śmierci. Zastrzeżenia wzbudzał również gospodarz pierwszej edycji igrzysk – Azerbejdżan. <br><br> <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%" />