Jesteśmy gotowi wspomóc Francję przy odbudowie katedry Notre Dame – powiedział na antenie TVP Info minister kultury Piotr Gliński. Podkreślił, że „mamy w Polsce znakomitych konserwatorów zabytków”.
„W marcu Saint-Sulpice, dziś Katedra Notre Dame. Tragedia dla ludzi wierzących, katastrofa dla światowej kultury i sztuki. Przejmujące chyba dla...
zobacz więcej
W poniedziałek o godzinie 18.50 wybuchł pożar w paryskiej katedrze Notre Dame. Wstępnie oceniono, iż struktura budowli i fasada zachodnia zostały ocalone. Prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział odbudowę katedry.
Minister kultury Piotr Gliński stwierdził, że był w szoku, gdy zobaczył płonącą katedrę Notre Dame. – To coś, co trudno sobie wyobrazić – powiedział na antenie TVP Info i dodał, że płonęła światowa, europejska i francuska kultura.
Wicepremier oznajmił, że katedra musi zostać odbudowana. – Dobrze, że prezydent Macron odniósł się do solidarności z francuskimi katolikami – podkreślił.
Gliński zaznaczył, że w tej chwili jest za wcześnie na szczegółowe deklaracje pomocy. – Jesteśmy oczywiście gotowi wspomóc Francję przy odbudowie. Polska dysponuje wspaniałymi fachowcami w dziedzinie konserwacji zabytków – stwierdził.
Udało się uniknąć najgorszego, ale batalia o uratowanie katedry nie jest jeszcze zakończona – oświadczył prezydent Francji Emmanuel Macron podczas...
zobacz więcej
Minister kultury zaznaczył, że w grudniu w katedrze została otwarta polska kaplica z kopią obrazu jasnogórskiego. – Myśleliśmy też, że być może Polska mogłaby przyczynić się do odnowienia kolejnej kaplicy. Wszystkie boczne kaplice w Notre Dame były i są bardzo zaniedbane – stwierdził.
– Wszyscy na świecie mamy kłopot z odpowiednim poziomem, jeżeli chodzi o konserwację zabytków. My w Polsce przeznaczamy bardzo dużo środków, a wciąż tego jest za mało – powiedział.
Gliński podkreślił, że odbudowa katedry będzie trwała długo, jednak, jak zauważył, świat współczesny podejmował się nie takich wyzwań.
– Trzeba też spojrzeć w takim duchu integracji pozytywnej, że z każdej klęski, z każdego nieszczęścia, można budować jakąś nadzieję. Jeżeli władze Francji podejdą do tego odpowiednio, to dobrze będzie także dla francuskiej tożsamości – zaznaczył.
– Po klęsce przychodzą lepsze dni. Człowiek na tyle znajduje w sobie siły do odbudowywania życia w różnej formie, więc miejmy nadzieję, że i ta odbudowa będzie rodzajem takiej pozytywnej refleksji nad dziedzictwem Europy i nad tym, że jesteśmy za to dziedzictwo odpowiedzialni – powiedział.