
Skandaliczne sceny rozegrały się przed kilkoma gimnazjami w Gorzowie Wlkp. Gdy uczniowie pisali egzamin aktywiści KOD puszczali przez megafon odgłosy trzody chlewnej i krów. Strajkujący nauczyciele ZNP wyszli do nich i bili im brawo oraz dziękowali.
Nagranie przygotowane przez samych działaczy KOD-u opublikował na Twitterze Waldemar Kowal.
Na nagraniach słychać jak protestujący puszczają z głośników ryk świń i buczenie krów. Skandują też hasła: „Edukacja! Amatorzy!”, „Jesteśmy z wami, nauczyciele jesteśmy z wami!”, „Świnie, krowy do obory, nauczyciele do szkoły!”.
W Gorzowie przed jednym z gimnazjum, w czasie pisania przez młodzież egzaminu, KOD/KE puszczali przez megafon odgłosy trzody chlewnej i krów. Strajkujący nauczyciele ZNP wyszli do nich, bili im brawa i dziękowali. #EgzaminGimnazjalny #StrajkNauczycieli pic.twitter.com/jM9BHQUVsQ
— WaldemarKowal (@waldemarkowal) 10 kwietnia 2019
KOD puszczał ryk świń i buczenie krów również przed trzema innymi szkołami w czasie, kiedy dzieci pisały #EgzaminGimnazjalny. Sami też krzyczeli różne hasła. Przy ul.Puszkina strajkujący nauczyciele również wyszli i bili brawa. (3 obszerne video są na fb) pic.twitter.com/uJoSaoRebm
— WaldemarKowal (@waldemarkowal) April 11, 2019
„Strajkujący nauczyciele w wielu szkołach linczowali psychicznie pedagogów, którzy zasiedli w komisjach egzaminacyjnych” – napisała na Twitterze...
zobacz więcej
Ponad 350 tys. uczniów III klas gimnazjalnych z 7,3 tys. szkół w całym kraju rozpocznie w czwartek po godz. 9 pisanie egzaminu z wiedzy matematyczno-przyrodniczej, drugą część egzaminu gimnazjalnego. Czwartek będzie jednocześnie czwartym dniem ogólnopolskiego strajku nauczycieli.
W poniedziałek rozpoczął się zorganizowany przez Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych strajk w szkołach. Przystąpiła do niego również część nauczycieli z oświatowej Solidarności. Biorą w nim też udział nauczyciele niezrzeszeni w związkach.
Według ZNP we wtorek w strajku uczestniczyło 74,29 proc. szkół i przedszkoli. W środę – według związkowców – skala protestu była na tym samym poziomie. Z kolei Ministerstwo Edukacji Narodowej podawało w poniedziałek, że protestuje 48,5 proc. szkół i placówek.