
Około 46 mln pesos (około 2,5 mln dolarów) zrabowała w ciągu trzech minut uzbrojona szajka na lotnisku Guanajuato w Meksyku. Początkowo przypuszczano, że kwota jest dwukrotnie mniejsza.
Przez Meksyk przelewa się fala kradzieży paliwa z rurociągów. Grupy przestępcze napadają na platformy naftowe u wybrzeży kraju i dewastują je....
zobacz więcej
Do kradzieży doszło w środę późnym wieczorem. Od sześciu do ośmiu zamaskowanych mężczyzn w fałszywej ciężarówce linii lotniczych Aeroméxico przejechało przez bramki bezpieczeństwa i dostało się na płytę lotniska.
Rabusie podjechali do samolotu, do którego ładowano pieniądze, by wysłać je do stolicy kraju, miasta Meksyk. Sterroryzowali dwóch nieuzbrojonych konwojentów firmy PanAmericano i ukradli od 14 do 18 worków z pieniędzmi.
Po załadowaniu swojego auta grupa uciekła, z lotniska wydostała się taranując ogrodzenie.
Wkrótce policja odnalazła porzuconą ciężarówkę i odzyskała dwa worki z pieniędzmi. Następnie odnaleziono jeszcze dwa worki. Dotąd nikogo nie aresztowano.