
Parlament Europejski potwierdził chęć uzależnienia wypłaty unijnych funduszy od przestrzegania praworządności. Powodem do zamrożenia wypłat ma być uznanie przez Brukselę, że rząd danego kraju ingeruje w wymiar sprawiedliwości lub niedostatecznie walczy z korupcją.
– Łamiąc własny regulamin i będąc pod polityczną presją, PE przyjął pakiet mobilności; będziemy z pewnością skarżyć tryb głosowania do Trybunału...
zobacz więcej
Eurodeputowani chcą, by Komisja Europejska wraz z panelem niezależnych ekspertów stwierdzała czy istnieją niedociągnięcia w zakresie praworządności.
Jeśli potwierdziłyby się obawy o łamanie zasad państwa prawa, Komisja kierowałaby wniosek do zatwierdzenia do krajów członkowskich i Parlamentu Europejskiego o wstrzymanie wypłaty pieniędzy.
Dofinansowanie to nie byłoby zabierane bezpowrotnie, tylko zamrażane. Kraj członkowski mógłby je odzyskać, jeśli w ocenie Komisji poprawiłby się stan prawa.
Raport tej samej treści został już przyjęty na styczniowej sesji Parlamentu Europejskiego. Teraz europosłowie potwierdzili swoje stanowisko do negocjacji z krajami członkowskimi.