Rada Warszawy głosami radnych PO-KO przyjęła stanowisko, w którym poparła podpisaną przez prezydenta miasta Rafała Trzaskowskiego deklarację LGBT+. Podczas sesji nie obyło się bez wyzwisk pod adresem radnych PiS. Bardzo aktywni byli zwolennicy KOD z Mateuszem Kijowskim na czele. Radnym opozycji, a szczególnie przedstawicielom rodziców nie pozwolono się wypowiedzieć. Zdaniem radnego Jacka Ozdoby władze Warszawy „ograły również środowiska LGBT”.
W najbliższych wyborach do Parlamentu Europejskiego wybierzemy albo Zjednoczoną Prawicę i silną rodzinę, albo PO-KO Grzegorza Schetyny i osłabianie...
zobacz więcej
– Użyłem dzisiaj tego sformułowania, dlatego że gdyby taka karta rzeczywiście miała być realizowana, to należałoby przeznaczyć na ten cel środki budżetowe. A podpisaniu deklaracji czy przyjęciu dzisiejszego stanowiska nie towarzyszyło przekazanie żadnych informacji o kosztach – wyjaśnia w rozmowie z portalem tvp.info radny miasta Warszawy Jacek Ozdoba (PiS).
– Z tego wynika, że albo program tej karty de facto nie będzie realizowany, albo będziemy oszukiwani. Nawet gdyby było jakieś inne finansowanie, wymagałoby to zgody rady – dodaje radny.
Radni Prawa i Sprawiedliwości nie brali udziału w głosowaniu nad stanowiskiem wyrażającym poparcie dla deklaracji LGBT. Jak tłumaczy nasz rozmówca, decyzja ta była podyktowana niemożliwością przeprowadzenia do końca dyskusji.
Jak informuje nas Jacek Ozdoba, nie było to zachowanie jednostkowe. – Był Mateusz Kijowski, był jeden z urzędników domu kultury na Mokotowie, generalnie środowisko KOD-u, które wrzeszczało, obrażało nas, i w stronę radnych PiS poleciał tekst „jesteście faszystami” – opowiada nasz rozmówca.I kolejny wniosek, tym razem radnej POKO @AukselAnna, o zamknięcie dyskusji nad stanowiskiem rady ws. karty LGBT+.
— Michal Pretm (@michalpretm) 28 marca 2019
To po skandalicznych słowach radnego Szolca, aby nie dać możliwości odpowiedzi na jego słowa kolejnym radnym @warszawskipis
Podpisana przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego „Karta LGBT plus” budzi szereg wątpliwości prawnych – oceniają eksperci z Instytutu Ordo...
zobacz więcej
W ocenie Jacka Ozdoby „dzisiejsze stanowisko, to, kto je prezentował, świadczy, że władze miasta uciekają od tego, co zapoczątkował prezydent”. – Nie było wiceprezydenta Rabieja, który wyszedł, w ogóle nie było na sesji prezydenta Trzaskowskiego, nie uzyskaliśmy informacji o kosztach ani szczegółów, wprowadzania tych ideologicznych zmian oraz ich podstawy prawnej – twierdzi samorządowiec.
Sprzeciw wobec karty LGBT+ w Szczecinie
W celu zapobieżenia wprowadzeniu karty LGBT+ w Szczecinie tamtejsi radni PiS złożyli projekt uchwały w sprawie udziału dzieci w zajęciach dodatkowych wyłącznie zgodnych ze światopoglądem rodziców lub opiekunów prawnych.
Jak wskazuje jeden z sygnatariuszy, radny Dariusz Matecki (Solidarna Polska), „polityczna poprawność (również w Polsce) coraz bardziej przypomina system komunistyczny: kiedyś nie wolno było mówić o zbrodni katyńskiej, o zsyłkach na Syberię czy poświęceniu żołnierzy wyklętych, dziś płaszczem cenzury objęte są komentarze nt. LGBT czy społeczeństw multikulturowych”.
„Rada Powiatu w Świdniku przyjęła deklarację »Powiat Świdnicki wolny od ideologii #LGBT«. Za głosowało 15 radnych, 1 wstrzymał się (PO), 2 było...
zobacz więcej
Na poparcie tej tezy radny przedstawił szereg przykładów. Przypomniał sprawę kanclerza Uniwersytetu Szczecińskiego, który zamieścił w internecie wpis: „Karta LGBT+ niszczy dzieciństwo”. „Powiedział prawdę, został zaatakowany przez posłów Koalicji Europejskiej, którzy domagają się odwołania go z pełnionej funkcji” – wskazuje samorządowiec.
Matecki przypomina również przypadek mistrzyni świata w windsurfingu Zofii Klepackiej, która została zaatakowana za sprzeciw wobec promocji LGBT i napisała, że to rodzice powinni decydować o tym, z jakimi organizacjami mają styczność ich dzieci w szkołach.
Samorządowiec wskazał, że w imprezach organizowanych przez środowiska LGBT uczestniczy prezydent Szczecina Piotr Krzystek, który w czasie kampanii kolportował swoje ulotki nawet wewnątrz kościołów. „Szczecin nie stanie się europejską metropolią z powodu tego, że do przedszkoli wprowadzimy edukację seksualną!” – uważa Matecki.