Sprawę skomentował Jarosław Olechowski, szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. „Złapani za rękę. Tak powstaje fake news: ktoś zmyśla informację, szkaluje dziennikarzy »Wiadomości TVP« i Jacka Kurskiego, potem zdemaskowany szybko kasuje nieprawdziwy tweet, ale jego fejk żyje dalej podawany przez kolejne osoby. Także polityków opozycji. Groźna dezinformacja” – napisał na Twitterze Jarosław Olechowski. Szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej odniósł się do fali hejtu, jaka wylała się na „Wiadomości” po piątkowym materiale o podwyżkach dla nauczycieli. W „Wiadomościach” wyemitowano materiał dotyczący strajku ZNP i podwyżek dla nauczycieli w trakcie rządów PiS. Wypowiadali się w nim m.in. Jacek Kawałek, nauczyciel ze szkoły w Kołobrzegu i Renata Pruska-Nieroda, nauczycielka ze Stargardu. Jeden z użytkowników Twittera zwrócił uwagę, że za plecami obojga jest taka sama ściana, co miałoby przeczyć faktowi, że oboje pracują w tej samej szkole. Tym samym zasugerował „Wiadomościom” produkcję nieprawdziwych informacji. <br><br> Wpis cieszył się dużą popularnością na Twitterze. Wśród osób, które podały tę wiadomość dalej, była m.in. Lena Kolarska-Bobińska, była minister nauki i szkolnictwa wyższego w rządzie PO-PSL i europosłanka PO. <br><br> Jak się okazało, nauczyciele występowali na tle takiej samej ściany, gdyż brali udział w spotkaniu, na które przyjechali nauczyciele z całej Polski. Autor fake newsa skasował swój tweet. Jak wyjaśnił, pomylił się – mimo to narrację tę powiela wciąż część internautów. <br><br> Do sprawy odniósł się Jarosław Olechowski, szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. <blockquote class="twitter-tweet" data-lang="en"><p lang="pl" dir="ltr">Złapani za rękę. Tak powstaje fake news: ktoś zmyśla informację, szkaluje dziennikarzy <a href="https://twitter.com/WiadomosciTVP?ref_src=twsrc%5Etfw">@WiadomosciTVP</a> i <a href="https://twitter.com/KurskiPL?ref_src=twsrc%5Etfw">@KurskiPL</a> potem zdemaskowany szybko kasuje nieprawdziwy tweet, ale jego fejk żyje dalej podawany przez kolejne osoby. Także polityków opozycji. Groźna dezinformacja <a href="https://t.co/cylMKJu9ps">pic.twitter.com/cylMKJu9ps</a></p>— Jarek Olechowski (@OlechowskiJarek) <a href="https://twitter.com/OlechowskiJarek/status/1109366638904782848?ref_src=twsrc%5Etfw">March 23, 2019</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script> <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div>Do nieporozumienia doszło także w związku z innym fragmentem materiału „Wiadomości”. <br><br> Dotyczył on również podwyżek dla nauczycieli. Jak wiadomo, pierwsza transza podwyżek w tym roku została przyznana w styczniu, druga zostanie wypłacona we wrześniu. Z kolei pierwszą transzę w ogóle przyznano w kwietniu 2018 r. Ten fakt w czerwcu w TVP 3 Szczecin komentowała Małgorzata Biernacka, nauczycielka w Szkole Podstawowej nr 1 w Szczecinie. <br><br> – Podwyżka była satysfakcjonująca, jestem zadowolona z tych podwyżek, oczywiście zawsze może być lepiej, ale nie narzekajmy, jest ok – mówiła. Jej wypowiedź wyemitowano w nadanym wczoraj materiale „Wiadomości”, który traktował całościowo o podwyżkach dla nauczycieli, realizowanych od 2017 roku. <br><br> Mimo to, na TVP wylała się w internecie fala hejtu i oskarżeń o manipulację. Także wiele mediów głównego nurtu opisało sytuację w tym tonie. Sama Biernacka również odniosła się do sprawy, pisząc na Facebooku, że jej słowa zostały „wyrwane z kontekstu” i „wykorzystane przez TVP bez jej wiedzy i zgody”.<center><img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/c/0/4/c04f01458552463714f68154465cc8671553373806963.jpg" width="50%" /><br />fot. Twitter.com/@AWyciszkiewicz</center>Wdrażane przez rząd PiS podwyżki dla nauczycieli są pierwszymi takimi od lat. Od 2012 r. nauczycielskie pensje były zamrożone. <b>Jeszcze w 2015 r. Joanna Kluzik-Rostkowska, minister edukacji w rządzie PO-PSL, mówiła, że „pieniędzy na pensje dla nauczycieli na rok 2016 nie ma”.</b> Pensje zaczęły rosnąć w 2017 r. We wrześniu nauczyciel dyplomowany ma zarabiać o 508 złotych więcej. Rozłożone na półtora roku podwyżki to wzrost o 16 proc. <br><br> Materiały zrealizowane przez „Wiadomości” oraz TVP3 Szczecin poniżej. <br/><br/> <hr/> <b><a href= "https://wiadomosci.tvp.pl/"> Piątkowe wydanie „Wiadomości” </a> </b> <hr/> <hr/> <b><a href= "https://szczecin.tvp.pl/37759527/zakonczenie-roku-szkolnego-250-tys-uczniow-rozpoczelo-wakacje"> Materiał TVP3 Szczecin z wypowiedzią Małgorzaty Biernackiej </a> </b> <hr/>