
Wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej po prawie tygodniu od publikacji jego wypowiedzi o ułatwianiu adopcji dzieci przez pary homoseksualne przerywa milczenie. Po tym, jak otrzymał upomnienie od swojego zwierzchnika Rafała Trzaskowskiego, nie zabierał głosu. Teraz wrzucił na Facebooka zdjęcie ze swym partnerem i życzy wszystkim szczęścia.
Poseł PO, dobrze znający Rafała Trzaskowskiego, oznajmił, że Paweł Rabiej nie dostał zakazu wypowiadania się w mediach, ale jedynie sugestię, jak...
zobacz więcej
W zeszłym tygodniu wiceprezydent stolicy w rozmowie z „DGP” stwierdził: „Najpierw przyzwyczajmy ludzi, że związki partnerskie to nie jest samo zło, że nie niszczą tkanki społecznej i polskiej rodziny. Potem łatwiej będzie o kolejne kroki, o równość małżeńską z adopcją”.
Od słów Rabieja odcięła się Platforma Obywatelska, a nawet niektóre partie tworzące Koalicję Europejską.
Za takie słowa wiceprezydenta stolicy upomniał Rafał Trzaskowski. „Działaniom Warszawy przyświeca walka z brakiem tolerancji. Wypowiedzi wykraczające poza program Koalicji Europejskiej mogą zniszczyć nasz wysiłek w walce z nienawiścią. Poleciłem wiceprezydentowi P. Rabiejowi zajęcie się wyłącznie zadaniami, które mu wyznaczyłem” – napisał prezydent miasta na Twitterze.
Po tej interwencji Trzaskowskiego Rabiej przez kilka dni nie zabierał głosu. Teraz jednak zamieścił na Facebooku fotografię swoją i swojego partnera Michała Cessanisa; życzy wszystkim szczęścia.