
Mieszkający w USA były prezydent Peru Alejandro Toledo został aresztowany pod zarzutem publicznego pijaństwa. Ostatnią noc polityk spędził w areszcie, po czym w poniedziałek rano został wypuszczony na wolność.
Były prezydent Peru Alan García Pérez poprosił w niedzielę o azyl w Urugwaju – poinformowało peruwiańskie ministerstwo spraw zagranicznych. García...
zobacz więcej
Były prezydent Peru w latach 2001-2006 trafił do aresztu w niedzielę wieczorem po tym, jak policja została wezwana do restauracji Menlo Park na południu San Francisco. Funkcjonariusze zastali tam pijanego 72-latka, który odmawiał opuszczenia lokalu.
Po opuszczeniu Toledo konsekwentnie zaprzeczał, jakoby dzień wcześniej pił alkohol. – Jestem w domu i piszę książkę – powiedział przez telefon jednemu z dziennikarzy, który chciał dowiedzieć się o szczegóły zatrzymania go przez policję.
Toledo mieszka na stałe w USA, bowiem w swoim kraju jest ścigany przez wymiar sprawiedliwości pod zarzutem udziału w największej przed laty aferze w Ameryce Łacińskiej. Chodzi o firmę Odebrecht, która przyznała się do przekazywania łapówek politykom w kilkunastu krajach regionu. Koncern publicznie wymienił nazwiska osób, z którymi współpracował w Peru.
Z powodu skandalu korupcyjnego w 2000 roku uciekł z Peru były szef państwa Alberto Fujimori. Obecnie odbywa on karę 25 lat więzienia za korupcję i zbrodnie na lewicowych partyzantach i opozycji. Za kratkami jest także inny były prezydent Peru Ollanta Humala, który trafił do aresztu w lipcu ubiegłego roku w oczekiwaniu na proces w związku z zarzutami o przyjęcie nielegalnych funduszy od Odebrechtu.
Według prokuratury również były prezydent Toledo przyjął od koncernu łapówkę w wysokości 20 mln dolarów w zamian za pomoc w uzyskaniu kontraktów na roboty publiczne.