
Przerwanie dostaw prądu spowodowało, że w ciemnościach pogrążyła się w czwartek wieczorem czasu miejscowego znaczna część Wenezueli. Jak informują lokalne media, chaos komunikacyjny panuje w stolicy kraju, Caracas.
Niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdziło, że ambasador Daniel Kriener został uznany przez reżim prezydenta Nicolasa Maduro za...
zobacz więcej
W Caracas przestało jeździć metro, na wielu skrzyżowaniach nie działa sygnalizacja świetlna.
Minister ds. komunikacji Jorge Rodriguez mówi o sabotażu i obciąża odpowiedzialnością za przerwanie zasilania „wrogów socjalistycznego rządu prezydenta Nicolasa Maduro”.
„Celem (sabotażu) było pozbawienie na wiele godzin narodu wenezuelskiego energii elektrycznej. To jednak nie uda się tym kryminalistom” – powiedział Rodriguez.
Lider wenezuelskiej opozycji Juan Guaido obciążył rząd Maduro odpowiedzialnością za przerwanie dostaw prądu.