
Komunistyczne nazwy ulic wracają na tablice stołecznego systemu informacji. Publicysta TVP Info Daniel Liszkiewicz opublikował nagranie, na którym robotnicy usuwają szyldy z nazwą ulicy Lecha Kaczyńskiego i przymocowują nowe, upamiętniające zbrojną formację stalinowskiej agentury w okupowanej Polsce, Armię Ludową.
Naczelny Sąd Administracyjny podtrzymał w piątek wyroki WSA o uchyleniu ponad 40 zarządzeń wojewody zmieniających nazwy ulic w Warszawie w związku...
zobacz więcej
Zgodnie z ustawą o zakazie propagowania komunizmu władze Warszawy miały obowiązek zmienić komunistyczne nazwy ulic, które nadal oficjalnie funkcjonowały. Gdy stołeczni radni nie wykonali tego obowiązku, zarządzenie zastępcze w trybie przewidzianym przez ustawę wydał wojewoda mazowiecki.
Wówczas rada Warszawy zaskarżyła to postanowienie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który je uchylił. Zdaniem WSA po stronie wojewody „zabrakło staranności w prawidłowym uzasadnieniu zarządzenia” zaś przedstawiona w tej sprawie opinia Instytutu Pamięci Narodowej była „bardzo skrótowa”.
W opinii IPN czytamy m. in., że „Gwardia Ludowa, na początku 1944 r. faktycznie przemianowana na Armię Ludową, została utworzona w 1942 r. jako zbrojne ramię stalinowskiej konspiracji PPR, ściśle podporządkowanej ośrodkom dowódczym w ZSRS. Była jej trzonem i podstawową częścią składową”.
Instytut wskazuje, że AL była jedynie kreowana na siłę zbrojną polskiego podziemia, podczas gdy w rzeczywistości „do końca pozostała formacją realizującą priorytety sowieckiej racji stanu i narzędziem polityki Stalina wobec Polski”.#Warszawa Pracownicy warszawskiego ratusza odkręcają tabliczkę z nazwą ulicy Lecha Kaczyńskiego i zastępują ją tablicą z nazwą ul. Armii Ludowej. Co za symboliczny obraz. pic.twitter.com/eKQBGysPv6
— Daniel Liszkiewicz (@Dan_Liszkiewicz) 13 lutego 2019
IPN zaapelował do władz Warszawy, by – po wyroku NSA – w poczuciu obywatelskiej odpowiedzialności i niezależnie od bieżących sporów politycznych...
zobacz więcej
„Większość członków GL-AL po wojnie włączyła się w budowę struktur systemu stalinowskiego w Polsce – partii, Urzędów Bezpieczeństwa i Milicji Obywatelskiej. Wielu z nich w nowej roli stało się bezpośrednimi sprawcami zbrodni i represji wymierzonych w społeczeństwo oraz organizacje niepodległościowe” – przypomina IPN.
Wojewoda mazowiecki złożył kasację od wyroku WSA, który zarzucał mu brak „staranności w prawidłowym uzasadnieniu”, a Instytutowi Pamięci Narodowej wydanie „bardzo skrótowej opinii”, jednak kasację tę Naczelny Sąd Administracyjny odrzucił.
Instytut Pamięci Narodowej wskazuje, że nawet w takim stanie prawnym radni samorządu mogą podjąć decyzję o usunięciu komunistycznych nazw ulic i placów.
Ulicę o nazwie „Armii Ludowej” wytyczono w czasach Bieruta. W latach siedemdziesiątych po jej śladzie zbudowano bezkolizyjną Trasę Łazienkowską. Nazwę „Aleja Armii Ludowej” nadano jej śródmiejskiemu odcinkowi, długości ok. 3 km.