
– Nie rozmawiałem z żadnym radnym PiS - przynajmniej żadnej takiej rozmowy nie pamiętam - o budowie wieżowców przez spółkę Srebrna – powiedział poseł PO-KO Marcin Kierwiński.
– Na taśmach publikowanych przez „Gazetę Wyborczą” nie ma przekleństw, nie ma omawiania nielegalnych działań, nie ma korupcji – podkreślił prezes...
zobacz więcej
„GW” opublikowała stenogramy nagrań rozmów z 2018 r. m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z austriackim biznesmenem Geraldem Birgfellnerem.
Pierwsza rozmowa dotyczyła planów budowy w Warszawie dwóch 190-metrowych wieżowców przez powiązaną ze środowiskiem PiS spółkę Srebrna. Budowa – jak podawała „Wyborcza” – miała być sfinansowana z kredytu udzielonego przez bank Pekao SA w wysokości do 300 mln euro (1,3 mld zł).
W biurowcu miałyby się mieścić m.in. apartamenty, hotel i siedziba fundacji Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego. W środę „GW” pisała zaś, że Jarosław Kaczyński 20 razy spotykał się w centrali partii z austriackim biznesmenem, który miał w imieniu spółki Srebrna zbudować biurowiec.
Kaczyński w opublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla „Sieci” odnosząc się do sprawy, przytoczył słowa posła PO-KO Marcina Kierwińskiego (przez lata radnego Warszawy), który miał powiedzieć jednemu z radnych PiS: „Wasz prezes nic nie wybuduje”.
Kierwiński pytany w TOK FM o te słowa odparł: „Jeżeli pan prezes Kaczyński chce usprawiedliwić to, że oszukał swojego krewnego, to niech szuka kogo innego jako wymówki do tego”. – Nie rozmawiałem z radnym. Przynajmniej żadnej takiej rozmowy nie pamiętam, abym z jakimkolwiek radnym (PiS) rozmawiał – oświadczył poseł PO-KO.
– Natomiast od kilku lat rzeczywiście zajmuję się kwestiami spółki Srebrnej, interesami Srebrnej od strony pełnienia mandatu poselskiego – podkreślił.