
Stołeczni policjanci zatrzymali już wszystkich pięciu chuliganów Legii, którzy w połowie grudnia w autobusie linii 521 zaatakowali dwóch Turków mieszkających w stolicy. Napastnicy wyzywali cudzoziemców od brudasów, szarpali ich i uderzyli jednego z napadniętych w twarz. Uciekli, gdy kierowca powiedział, że wezwał policję.
Policjanci z wydziału ds. zwalczania przestępczości pseudokibiców zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy 4 czerwca po meczu Legia-Lechia pobili jednego...
zobacz więcej
Do ataku na Turków doszło w sobotę 15 grudnia, gdy jechali autobusem 521 na mecz stołecznej Legii z Piastem Gliwice. Ok. godz. 19, między przystankami PKP Falenica a ul. Wielowiejską, ich rozmowę przerwało pięciu mężczyzn w średnim wieku. Wszyscy mieli na szyjach szaliki Legii.
Byli bardzo agresywni. Zaczęli wyzywać cudzoziemców od „brudasów” i kazali im „spier...”. Od słów przeszyli do czynów. Szarpali i popychali Turków. Jeden z napadniętych próbował przekonać agresorów, że sam jest kibicem Legii, a w dodatku mieszka w Polsce wiele lat, ale nie dało to żadnego rezultatu.
W pewnym momencie jeden z kiboli uderzył jednego z cudzoziemców w twarz. Napadnięci poprosili o pomoc kierowcę, który powiedział napastnikom, że wezwał policję. Ci zaś karnie opuścili autobus na najbliższym przystanku.