
Wylesianie, zmiany klimatu i związane z nimi rozprzestrzenianie się chorób sprawiły, że aż 60 proc. dzikich gatunków kawy zagrożonych jest wyginięciem – alarmują eksperci. Do banku nasion trafiła mniej niż połowa nasion tych roślin, co oznacza, że gdy wyginą już nigdy ich nie odzyskamy.
56-latek z Virginii został skazany na karę więzienia po tym, jak spróbował zabić swoją teściową. Mężczyzna zaserwował 95-latce kawę z dodatkiem...
zobacz więcej
Serwis KopalniaWiedzy.pl zwraca uwagę, że dzikie gatunki kawy są ważnym źródłem materiału genetycznego dla gatunków uprawnych. Z powodu postępujących zmian klimatycznych stają się też coraz ważniejsze z punktu widzenia utrzymania upraw.
– Jeśli popatrzymy na historię uprawy kawy, to co mniej więcej 40 lat musimy wykorzystywać różnorodność dzikich odmian do rozwiązania specyficznych problemów nękających uprawy – tłumaczy Aaron Davis z londyńskich Royal Botanic Gardens, główny autor badań.
Eksperci przyjrzeli się wszystkim znanym 124 gatunkom kawy. Badali w naturze dziko rosnące rośliny i określali zagrożenia. Następnie każdy z gatunków przypisali do jednej z trzech grup. W pierwszej znalazły się cztery gatunki uprawne oraz blisko spokrewnione z nimi dzikie gatunki, w tej grupie jedynym zagrożonym gatunkiem była dzika Coffea arabica.
Do drugiej grupy trafiły wszystkie afrykańskie gatunki kawy. Spośród 38 w niej ujętych, zagrożone są 23. W trzeciej grupie znalazły się pozostałe 82 gatunki, z czego 51 jest zagrożonych.