Komisja Europejska oficjalnie popiera Polskę w kwestii odstrzału dzików, a nawet chwali nas za „wzorowo” realizowane działania. – To niezbędny krok w celu ograniczenia bardzo agresywnego rozprzestrzeniania się w ostatnich miesiącach ASF w Polsce i krajach UE oraz w celu ochrony unijnych rolników i konsumentów – powiedział cytowany przez radio RMF FM przedstawiciel KE.
– W sprawie dzików zapanowała jakaś histeria, rozdwojenie jaźni. Również w przekazie społecznym, gdzie jest dużo przekłamań, by rozchwiać nastroje...
zobacz więcej
Afrykański pomór świń od kilku lat zbiera tragiczne żniwo nie tylko w Polsce, ale też i w innych krajach UE – Hiszpanii i Belgii. W związku z tym Komisja Europejska i podległe jej podmioty, odpowiedzialne za ochronę żywności w krajach wspólnoty, wydały specjalne zalecenia, by przeciwdziałać i ograniczyć ASF.
KE zaleca depopulację dzików, a wręcz ją nakazuje. Już od 2014 r., kiedy pojawiły się w Polsce (na Podlasiu) pierwsze przypadki zakażeń trzody chlewnej, przeprowadzono masowe odstrzały dzików. Wówczas chciano wybić wszystkie dziki na Podlasiu.
O plany polskiego rządu dotyczące odstrzału dzików jako sposobu na walkę z ASF zapytano w piątek na konferencji prasowej KE.
Odstrzał „może być wykorzystany do redukcji populacji dzików, pod warunkiem, że prowadzony jest we właściwym miejscu i we właściwy sposób” – powiedziała rzeczniczka KE Anna-Kaisa Itkonen.
Podkreśliła też, że KE uważa walkę z ASF za priorytet, a wirus jest zagrożeniem dla europejskiego sektora trzody chlewnej.
Zaznaczyła, że jest to sprawa bardzo pilna, bo wirus rozprzestrzeniał się bardzo szybko w ciągu ostatnich miesięcy. Dlatego, jak wskazała, wszystkie kraje dotknięte ASF, w tym Polska, muszą podejmować działania, by sobie z tym problemem radzić.
Jak donosi radio RMF FM, powołując się na przedstawiciela KE, Komisja pochwala Polskę za sprawne działania wobec ASF i odstrzał dzików. – Polska realizuje te zalecenia wzorowo (…) wnioski z ostatnich lat pokazały, że jednym z najważniejszych czynników ryzyka jest „niezarządzana populacja dzików” – stwierdza urzędnik KE. UE uznaje masowy odstrzał dzików za skuteczne narzędzie w walce z wirusem.
Radio wskazuje też, że urzędnik i sama KE doceniają polskie starania w tej sprawie. – Widać zrozumienie, że polski problem jest problemem unijnym – dodaje.