Jan Rodowicz został aresztowany w Wigilię 1948 roku. 70 lat temu, 7 stycznia 1949 roku, zginął Jan Rodowicz „Anoda”, żołnierz Szarych Szeregów i bohater akcji pod Arsenałem. Został aresztowany przez funkcjonariuszy bezpieki 24 grudnia 1948 roku, podczas brutalnego śledztwa zginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Miał 26 lat. Jan Rodowicz został aresztowany w Wigilię 1948 roku. Wyprowadzanemu przez komunistyczną bezpiekę z mieszkania „Anodzie” matka zdążyła podać jeszcze wigilijny opłatek. Więziono go w gmachu Bezpieczeństwa Publicznego przy Koszykowej, gdzie podczas brutalnego śledztwa został zamęczony. <br /><br />Zarówno prokuratura, jak i UB oficjalnie ogłosiły, że przyczyną śmierci „Anody” był samobójczy skok z okna IV piętra budynku UB. <br/> <br/> <b> Bohater akcji pod Arsenałem</b> <br/> <br/> W 1942 roku ukończył Kurs Szkoły Podchorążych „Agricola”. Razem z nim ukończyli go m.in. Tadeusz Zawadzki „Zośka”, Jan Bytnar „Rudy” oraz serdeczny przyjaciel Józef Saski „Katoda”. „Anoda” był uczestnikiem wielu akcji bojowych. W akcji pod Arsenałem dowodził sekcją „Butelki”. <br /><br />To on jako pierwszy rzucił butelką w więźniarkę. I to jego opanowanie pozwoliło na odpowiedni przebieg akcji. <br /><br />Tak rolę „Anody” opisywał dowódca - Stanisław Broniewski „Orsza”: „Był to już ostatni odruch, na maskę wozu celnie padają cztery butelki. To „Anoda” uderza ze swoją sekcją. Uderza w samą porę. Nie tylko zgodnie z planem akcji, ale i zgodnie z nowo wytworzoną sytuacją”. <br/> <br/> Brał również udział w akcji o kryptonimie „Celestynów”, w trakcie której odbito transport więźniów do Oświęcimia. Był członkiem grupy „Atak I” w ataku na posterunek w Sieczychach w ramach akcji Taśma. <br /><br /><b>Inicjator utworzenia „Archiwum Baonu Zośka”</b><br /><br />Po wojnie ujawnił się przed Komisją Likwidacyjną byłego AK, rozpoczął studia na Politechnice Warszawskiej. Był inicjatorem utworzenia „Archiwum Baonu Zośka”. Zachęcał kolegów do poszukiwań i zabezpieczenia materiałów historycznych dotyczących oddziału oraz pisania wspomnień. Do rodziców wiadomość o śmierci Janka dotarła dopiero 1 marca 1949 roku, prawie dwa miesiące po rzekomym samobójstwie. <br /><br />Oczywiście nie otrzymali informacji, gdzie syn został pochowany. Na szczęście, dzięki wcześniejszej działalności „Anody”, miejsce pochówku udało się ustalić. Rodowicza rozpoznał grabarz, z którym poznali się przy pochówkach „Zośkowców”. To on wskazał miejsce pochówku. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> Jan Rodowicz został pośmiertnie odznaczony przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski. „Anoda” jest patronem drużyn harcerskich i ulic, bohaterem filmów dokumentalnych, książek oraz spektaklu Teatru Telewizji. <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%" />