Aktywista dopuszczał się ataków na dziennikarzy. Franciszek Jagielski, ps. „Farmazon”, który atakował podczas pracy dziennikarzy TVP, uczestniczył w demonstracji, która przy niekorzystnej pogodzie przeszła 3 km ulicami Warszawy. Postępowanie w sprawie napaści na dziennikarzy i nielegalnego posiadania broni; prokuratura zawiesiła postępowanie ze względu na zły stan zdrowia Farmazona. Kilkudziesięcioosobowa grupa opozycjonistów przemaszerowała w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego ulicami Warszawy od Ronda Charlesa de Gaulle’a (w pobliżu budynku Giełdy Papierów Wartościowych, w którym niegdyś mieściła się siedziba KC PZPR) pod siedzibę Prawa i Sprawiedliwości. <br/> <br/> Jednym z członków grupki demonstrującej pod hasłami „13 grudnia – raz wystarczy” i „PiS = PZPR” był Franciszek Jagielski. Farmazon przeszedł całą trasę przemarszu, która wynosiła ok. 3 km. <br/> <br/> Dwa tygodnie wcześniej prokuratura zawiesiła śledztwo przeciwko Jagielskiemu „z uwagi na długotrwałą przeszkodę uniemożliwiającą kontynuowanie postępowania karnego wobec ustalenia, że stan zdrowia Franciszka Jagielskiego uniemożliwia podejrzanemu branie udziału w postępowaniu”. <blockquote class="twitter-tweet" data-lang="pl"><p lang="pl" dir="ltr">Panu <a href="https://twitter.com/hashtag/Farmazon?src=hash&ref_src=twsrc%5Etfw">#Farmazon</a>.owi życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Śledztwo zawieszone. <a href="https://t.co/cRsH9ehRf5">pic.twitter.com/cRsH9ehRf5</a></p>— michal.rachon (@michalrachon) <a href="https://twitter.com/michalrachon/status/1073493540406218752?ref_src=twsrc%5Etfw">14 grudnia 2018</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script> Prokuratura podejrzewała Jagielskiego o podżeganie osoby trzeciej do przemocy wobec dziennikarza TVP Michała Rachonia w celu zmuszenia go do zaniechania interwencji prasowej. Farmazon zdaniem prokuratury rażąco zlekceważył wówczas porządek prawny. <br/> <br/> Drugim zarzucanym mu czynem było grożenie dziennikarce TVP Annie Machińskiej i pracującemu z nią operatorowi połamaniem rąk w podobnym celu: zmuszenia ich do zaniechania interwencji prasowej. I tym razem Jagielski według śledczych dopuścił się rażącego zlekceważenia porządku prawnego. <iframe width="100%" height="500" src="https://www.youtube.com/embed/MT4_8FUzSl4" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe> <br><Br> Ponadto Farmazon miał posiadać bez zezwolenia broń palną i broń gazową. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> W przeszłości Jagielski odpowiadał już za groźby karalne, spowodowanie uszczerbku na zdrowiu, prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości i dwukrotnie za naruszenie zakazu sądowego. <br/> <br/> <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%" />