
Treningi mieszanych sztuk walki w ramach projektu Wojownik będą organizowane na polskich misjach – poinformował dowódca operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Tomasz Piotrowski. W najbliższym czasie treningi takie mogą się odbyć w polskim kontyngencie w Rumunii.
We Wrocławiu rozpoczęła się akcja oznaczania grobów weteranów z misji pokojowych Organizacji Narodów Zjednoczonych. Pierwszy emblematem uhonorowany...
zobacz więcej
Decyzja dowódcy operacyjnego o kontynuowaniu projektu w Polskich Kontyngentach Wojskowych (PKW) poza granicami kraju ma związek z pilotażową zagraniczną edycją Wojownika, na Łotwie. Zajęcia z mieszanych sztuk walki przeprowadzono w łotewskiej bazie Adażi w dniach 27-28 listopada br. Była to ósma edycja projektu, ale pierwsza poza granicami Polski.
Gen. Piotrowski powiedział, że tego typu programy sprawdziły się już wcześniej. – Podobnego wsparcia dla swoich żołnierzy udzielały Stany Zjednoczone m.in. podczas operacji w Afganistanie. Jeśli tam to zadziałało, to dlaczego u nas miałoby być inaczej – powiedział.
Ocenił, że podstawowe założenia projektu Wojownik, czyli „przeciwdziałanie negatywnym emocjom, integracja środowiska weteranów, spotkania żołnierzy z autorytetem sportowym, a także propagowanie sportów walki” zostały osiągnięte podczas łotewskiej edycji.
– Biorąc pod uwagę fakt, jak odpowiedzialne zadania wykonują żołnierze na misjach, w jak długotrwałym stresie operują, gdy jeszcze dodać do tego kilkumiesięczną rozłąkę z bliskimi, to uważam, że jak najbardziej pożądane jest stworzenie im warunków do odreagowania właśnie przez sport. Tak jest w przypadku projektu Wojownik, gdzie jest to realizowane poprzez sztuki walki – powiedział generał. – W związku z tym uznaję za właściwe i pożądane kontynuowanie projektu w kolejnych Polskich Kontyngentach Wojskowych, w najbliższym czasie prawdopodobnie w Rumunii – dodał.
Z decyzji dowódcy operacyjnego cieszy się pomysłodawca projektu Wojownik płk. Szczepan Głuszczak z Wojskowego Centrum Edukacji Obywatelskiej. – To znaczy, że projekt Wojownik się rozwija – powiedział. Dodał, że wyjazd na Łotwę był pierwszym krokiem. – Oczywiście chciałbym dotrzeć z projektem Wojownik jak najdalej, gdzie są polscy żołnierze, czyli do Afganistanu. Myślę, że małymi krokami tam też dotrzemy – powiedział.