Pielęgniarki w Irlandii protestują przeciw zmuszaniu pracowników
służby zdrowia do brania udziału w procederze aborcyjnym.
Przegrane przez środowiska obrońców życia w maju br. referendum
w sprawie konstytucyjnej ochrony nienarodzonych nie zniechęca ich
jednak do walki o cywilizację życia.
Według najnowszych danych liczba kobiet dokonujących aborcji w Stanach Zjednoczonych jest najniższa w historii – podaje „Washington Post”....
zobacz więcej
Minister Simon Harris nie zareagował jednak na postulaty
pielęgniarek, które w petycji zwracają uwagę, że branie udziału
w procedurach mających na celu zakończenie życia płodu jest
moralnie niedopuszczalne i sprzeciwia się ich sumieniu.
Rzecznik
ministerstwa zdrowia zwraca uwagę, że w ustawie zagwarantowana
jest klauzula sumienia, nie obejmuje ona jednak skierowań
do lekarzy jako formy udziału w aborcji.
„Jesteśmy w środku bezprecedensowego kryzysu w służbie zdrowia” – oświadczyły pielęgniarki.
Ustawa przewiduje aborcję do 12.
tygodnia ze względu na zagrożenie życia lub zdrowia matki,
łącznie ze zdrowiem psychicznym; aborcje w każdym momencie ciąży
w stanie nagłego zagrożenia życia lub zdrowia, bądź opinii
lekarza o możliwości śmierci dziecka do 28. dnia po urodzeniu.