Grecki parlament zajmie się sprawą reparacji na początku przyszłego roku. Rząd Grecji zastrzega sobie prawo do występowania wobec władz Niemiec z żądaniami reparacji za straty poniesione podczas drugiej wojny światowej – podkreślił grecki premier Aleksis Cipras. – Kiedy nadejdzie odpowiednia chwila (...), zobaczymy, jak potoczy się dalej ta kwestia (reparacji) – oświadczył Cipras przemawiając w zniszczonej przez Wehrmacht w czasie wojny miejscowości na Peloponezie. Jego wystąpienie transmitowała na żywo państwowa telewizja. <br><br> Cipras poinformował, że grecki parlament zajmie się sprawą reparacji na początku przyszłego roku. <br><br> Agencja dpa odnotowuje, że powołana przez parlament w Atenach komisja ekspertów już trzy lata temu oszacowała straty wojenne Grecji na co najmniej 289 mld euro. <br><br> Podejmując sprawę reparacji parlament zapewne nawiąże do tej ekspertyzy. Roszczenia obejmują zarówno odszkodowania dla rodzin osób zamordowanych przez nazistów w czasie wojny, jak i spłatę przymusowej pożyczki udzielonej przez Grecję w 1942 r. niemieckim władzom okupacyjnym. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> Niemcy uważają kwestię reparacji za załatwioną. Na mocy porozumienia z 1960 r. władze ówczesnej RFN wypłaciły Grecji tytułem zadośćuczynienia 115 mln zachodnioniemieckich marek. Porozumienie zawiera klauzulę, że wszystkie roszczenia odszkodowawcze uznaje się za załatwione. <br/> <br/> <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%" />