Politolog dr Artur Wróblewski o taśmach ujawnionych przez portal tvp.info. – Problemem zawsze i od początku ministra Radosława Sikorskiego, co wyszło w tych taśmach, było to, że nie nadaje się on jednak na polityka - tym bardziej męża stanu - ze względów osobowościowych i ze względu pewnej niedojrzałości umysłowej – powiedział w rozmowie z portalem tvp.info dr Artur Wróblewski, politolog z Uczelni Łazarskiego, który skomentował słowa Sikorskiego na ujawnionej przez dziennikarzy portalu tvp.info taśmie. Portal tvp.info ujawnił kolejne fragmenty nagrania z warszawskiej restauracji Amber Room. Tym razem ówczesny minister spraw zagranicznych w rządzie PO-PSL Radosław Sikorski wraz z miliarderem Janem Kulczykiem rozmawiają o kontroli NIK w polskiej ambasadzie w Waszyngtonie, na której modernizację miało być przeznaczone ok. 60 mln zł. <br><br> Podczas nagrania Sikorski mówi m.in. o tym, jak – jego zdaniem – można obejść kontrolę Izby i co w tym celu należy zrobić z przeprowadzającą kontrolę kobietą. O państwowej urzędniczce ówczesny szef MSZ mówi: „biurwa”. <br><br> – Jakaś p**da, wiesz, taka, zamiast ją dowartościować, przep*****lić jak trzeba, to dał jej jakieś biuro… – stwierdzał na taśmie Sikorski. <br><br> Do ujawnionego przez dziennikarzy portalu tvp.info nagrania odniósł się dr Artur Wróblewski, politolog z Uczelni Łazarskiego. Jak wskazywał, Sikorski dowiódł tymi słowami, że był „arogantem, megalomanem i egocentrykiem”.– Sikorski miał takie ambicje snobistyczne i hrabiowskie. Był zawsze arogantem. Pamiętam, jak odnosił się z wielką estymą do śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a później atakował i mówił o „dorzynaniu watahy” – zaznaczał Wróblewski. <br><br> Zdaniem politologa Sikorski cechuje się „absolutnym brakiem klasy i dobrego wychowania, jak i również ludzkiej moralności”. – Brak kompetencji psychologicznych, żeby taką ważną funkcję pełnić. Za słowa się odpowiada – mówi Wróblewski. <br><br> – Ludzie aroganccy odklejają się od rzeczywistości. Platforma Obywatelska nie myślała o dobru ogólnym i dlatego ta formacja upadła i dalej ma problemy sondażowe – ocenił ekspert. <br><br> W kolejnej części rozmowy Wróblewski odniósł się do osoby Sikorskiego m.in. przez pryzmat słów wypowiedzianych na ujawnionych taśmach. – Taka jest odpowiedzialność osób publicznych, jeżeli minister mówi do najbogatszego człowieka w Polsce, to nie są słowa zwykłych ludzi pod sklepem nocnym, tylko ludzi decydujących o losach kraju i wynagradzanych za to w przypadku ministra – wskazuje. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> Jak ocenia Wróblewski, słowa Sikorskiego o kontrolerce z NIK i wulgarnej propozycji świadczą o jego „braku kultury osobistej i umysłowej”. – Te rzeczy dyskwalifikują go do sprawowania funkcji publicznych – ocenia politolog. <br><br> <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%" />