Film z zajścia przed PKiN w Warszawie zamieszczono w internecie. „Poseł odpychał wolontariuszy fundacji, ubliżał im i używał wulgarnych słów. Wolontariusza, który nagrywał zajście telefonem, uderzył kilka razy w urządzenie” – można przeczytać na Twitterze Fundacji Pro Prawo do życia. Na dołączonym nagraniu widać, jak Sławomir Nitras próbuje nie dopuścić do wylegitymowania kobiety, która – jak wynika z rozmowy z funkcjonariuszami – wcześniej zakłóciła demonstrację pro-life przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie. Sobotnie zajście rejestrowali wolontariusze fundacji. Na filmie widać, jak poseł Platformy Obywatelskiej wdaje się w sprzeczkę z funkcjonariuszem, który chce wylegitymować kobietę. Sławomir Nitras zwraca uwagę policjantowi, że ten podniósł głos i próbuje oddalić się z nią. To wywołuje oburzenie uczestników demonstracji. Pada pytanie, czy „politykowi wolno”, w domyśle – nie stosować się do poleceń policji. <br/><br/> Policjant wyjaśnia Nitrasowi, że do zakłócenia demonstracji jednak doszło, bo kobieta wyłączyła jej uczestnikom nagłośnienie. Wtedy oboje – poseł i kobieta – kierują uwagę na filmujących. Poseł mówi, że nie chce być filmowany. Domaga się wylegitymowania wolontariuszy, którzy to robią. W odpowiedzi słyszy od policjanta, że już to zrobiono. Wtedy chce poznać ich nazwiska. <br/><br/>W pewnym momencie polityk PO zwrócił się bezpośrednio do filmującego, mówiąc: „durnie”. W reakcji na sprzeciw obrażanego człowieka, który nie przestał filmować, poseł zbliżył się do niego, żeby przerywać nagranie. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> „Mimo upomnień policji, poseł Nitras lekceważąc prawo, próbował oddalić się z kobietą, powtarzając, że nie było żadnego zakłócenia zgromadzenia i sprzeciwiając się funkcjonariuszowi, który chciał kobietę wylegitymować. (…) Ostatecznie, mimo długotrwałych sprzeciwów ze strony posła Sławomira Nitrasa, kobieta, która zakłóciła przebieg zgromadzenia została wylegitymowana” – można przeczytać w relacji fundacji. <br/> <br/> <img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" width="100%" /> <blockquote class="twitter-tweet" data-lang="pl"><p lang="pl" dir="ltr">Poseł odpychał wolontariuszy fundacji, ubliżał im i używał wulgarnych słów. Wolontariusza, który nagrywał zajście telefonem, uderzył kilka razy w urządzenie.<a href="https://t.co/7Fik8MIG9t">https://t.co/7Fik8MIG9t</a></p>— Fundacja Pro (@Prawo_do_zycia) <a href="https://twitter.com/Prawo_do_zycia/status/1066031174852796416?ref_src=twsrc%5Etfw">23 listopada 2018</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script> <br/><br/> <iframe width="100%" height="515" src="https://www.youtube.com/embed/AjWEBriS-8g" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>