RAPORT

Pogarda

Dr Sergiusz Trzeciak: Wygrał PiS, ale władze w sejmikach przejmą zapewne „przegrani”

Według dra Sergiusza Trzeciaka wybory samorządowe pokazały, że PiS utrzymuje wysokie poparcie w społeczeństwie (fot. PAP/Jakub Kamiński)
Według dra Sergiusza Trzeciaka wybory samorządowe pokazały, że PiS utrzymuje wysokie poparcie w społeczeństwie (fot. PAP/Jakub Kamiński)

Najnowsze

Popularne

Możemy mówić o dużym sukcesie Prawa i Sprawiedliwości, bo ugrupowanie to wyprzedziło wszystkich konkurentów. Jednak musimy pamiętać, że tak naprawdę nie jest ważne, kto wygra, ale kto będzie rządził w sejmikach – uważa dr Sergiusz Trzeciak. – Przy tych wynikach PiS będzie miał jednak mniejszość sejmików. Wydaje mi się, że przy zdolności koalicyjnej Polskiego Stronnictwa Ludowego z Koalicją Obywatelską, to te ugrupowania będą miały większość – twierdzi specjalista od marketingu politycznego.

PiS liderem wyborów samorządowych. Na drugim miejscu Koalicja Obywatelska

Zakończyło się głosowanie w pierwszej turze wyborów samorządowych. Jak wynika z badań exit polls, na kandydatów z list Prawa i Sprawiedliwości w...

zobacz więcej

– Wybory samorządowe pokazały, że PiS utrzymuje wysokie poparcie w społeczeństwie. Widać jednak, że pozostałe ugrupowania depczą tej partii „po piętach”. Jeśli popatrzeć na rozkład głosów, to wciąż utrzymuje się trend, według którego w dużych miastach przewagę zyskują kandydaci Koalicji Obywatelskiej. PiS wygrywa na terenach do 20 tys. mieszkańców, a elektorat w dużych miastach jest wciąż wyzwaniem dla tej partii – zauważył dr Trzeciak.

– Dużym zaskoczeniem są wstępne wyniki, wskazujące że w Warszawie Rafał Trzaskowski wygrał już w pierwszej turze. Nawet spodziewane zwycięstwo Koalicji Obywatelskiej w Łodzi robi wrażenie, bo 70 proc. to wynik godny uwagi. Nie mam wątpliwości, że te dysproporcje są duże – przyznał Trzeciak.

– Trudno teraz powiedzieć, czy tegoroczne wybory samorządowe mogą być sprawdzianem przed przyszłorocznymi wyborami parlamentarnymi. Pamiętajmy, że ta nieoficjalna przewaga 7 proc. za rok może być zupełnie inna. Jednak może to być jakieś ostrzeżenie dla rządzących, że zniknęła ta kilkunastoprocentowa sondażowa przewaga PiS nad PO – uważa specjalista.

– Teraz mieliśmy bardzo intensywną kampanię, w której brał udział premier Mateusz Morawiecki i jego ministrowie. Ewentualnym zaskoczeniem może być wynik PSL, któremu to ugrupowaniu wieszczono znacznie niższe poparcie – stwierdził dr Trzeciak.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej