RAPORT

Pogarda

„Fala” w białoruskiej armii. Surowe wyroki po śmierci poborowego

Białoruskie wojsko zmaga się ze zjawiskiem „fali” (fot. Viktor Drachev\TASS via Getty Images)
Białoruskie wojsko zmaga się ze zjawiskiem „fali” (fot. Viktor Drachev\TASS via Getty Images)

Najnowsze

Popularne

Byli wojskowi przełożeni Alaksandra Korżycza, białoruskiego poborowego, który nękany przez kolegów miał popełnić samobójstwo, usłyszeli wyroki. Zostali skazani na kary sześciu i czterech lat kolonii karnej.

Białoruska armia walczy z „falą” po śmierci poborowego

Pięć spraw karnych związanych ze śmiercią w październiku zeszłego roku poborowego w jednostce w Pieczach i 48 spraw wszczętych w różnych...

zobacz więcej

3 października ubiegłego roku 21-letni szeregowy Korżycz został znaleziony powieszony w piwnicy jednego z budynków w jednostce wojskowej w Pieczach pod Borysowem, gdzie odbywał zasadniczą służbę wojskową.

Dowódca kompanii st. por. Pawieł Sukawienka i zastępca dowódcy kompanii Artur Wirbał byli oskarżeni o wielokrotne bicie podwładnych. Wymagali też od nich dostarczania jedzenia i papierosów. Sąd skazał ich na odpowiednio sześć i cztery lata kolonii karnej za nadużycie władzy. Zostali też pozbawieni stopni wojskowych. Wyrok nie jest prawomocny.

Sprawa Sukawienki i Wirbała była objęta odrębnym postępowaniem – oprócz niej toczy się główny proces, w którym jako poszkodowani występują krewni Korżycza, a oskarżeni są trzej sierżanci. Wyrok ma zapaść 5 listopada.

Po ogłoszeniu przez śledczych – dwa dni po znalezieniu ciała – wstępnej wersji mówiącej o samobójstwie, zaprotestowali rodzice mężczyzny, którzy są przekonani, że padł on ofiarą wojskowej „fali”. Zarówno oni, jak i znajomi Korżycza twierdzą, że informował on wcześniej o szykanach ze strony innych żołnierzy. Ich zdaniem mogło dojść nawet do zabójstwa.

Sprawa Korżycza wywołała na Białorusi dyskusję na temat „fali” w wojsku.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:

Zobacz więcej