Dyrektor Muzeum II Wojny Światowej Karol Nawrocki w programie „Gość Wiadomości”. – Mówimy o blisko 6 mln ofiar w czasie II wojny światowej po stronie polskiej. Jeśli zestawimy te szacunki procentowo, to 23 proc. Polaków straciło życie. Co piąty Polak stracił życie w czasie II wojny światowej, co drugi adwokat zginął w czasie tego konfliktu, co drugi lekarz i 40 proc. kadry profesorskiej na uniwersytetach – mówił w programie „Gość Wiadomości” Karol Nawrocki, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej. Odniósł się w ten sposób do dyskusji o tym, jakiej wysokości reparacji wojennych może żądać od Niemiec Polska. Kwota może sięgać 3 bln zł. Nawrocki dodał, że w latach 1939-45 ok. 500 miast i wsi polskich zniknęło z mapy Rzeczpospolitej. <br><br> – Nawet gdy badamy te suche dane, choć II wojna to także pojedyncze historie osób i ofiar, to widzimy, jak przerażająca to była zbrodnia – podkreślił. <br /><br /> Dyrektor Muzeum II Wojny Światowej stwierdził, że wypłata reparacji byłaby „dopełnieniem procesu pojednania między Polską a Niemcami”. <br /><br /> Nawrocki wyjaśnił również, dlaczego temat reparacji wraca dopiero ponad 70 lat po wojnie. – Wynika to z faktu, że w 1945 r. Polska nie odzyskała suwerenności. Pozostawała kolonialnym państwem aż do 1989 r. – powiedział. <br /><br /> Dodał, że po 1989 r. „proces transformacji ustrojowej w sferze rozumienia i dyskusji o historii przebiegał bardzo wolno”. <br><br> – III Rzeczpospolita miała problem z określeniem, kto jest bohaterem, a kto jest zdrajcą. Klasyczny przykład gen. Wojciecha Jaruzelskiego – zaznaczył. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej </span><span>Polub nas</span></div><iframe src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546" height="27" scrolling="no" frameborder="0" allowTransparency="true" ></iframe></div>