
Ma 31,2 metra długości, ponad 7 m szerokości, a wysokość burt sięga blisko 1,5 m. Zbudowany około 1481 roku statek został wydobyty w Czersku ze stawu, który może być pozostałością dawnego koryta Wisły.
– Na terenie Kujaw 2 tys. lat temu przebywali rzymscy żołnierze. Świadczą o tym odkryte fragmenty oporządzenia jeździeckiego i stroju legionistów....
zobacz więcej
To szkuta, czyli jednostka z płaskim dnem, bez pokładu, używana głównie do śródlądowego transportu zboża lub innych towarów. Niegdyś takie statki były na Wiśle bardzo popularne. Statkiem dowodził szyper, który miał swoją budkę, a wiosłowało od 16 do 20 flisaków. Po dwóch do każdego wiosła. Jednostka wyposażona była również w żagiel.
Szkuta z Czerska została odkryta już 30 lat temu w stawie, który być może był częścią Wisły, zanim rzeka zmieniła swój bieg i odsunęła się na wschód. Zanim statek odnaleziono, naukowcy nie wiedzieli o istnieniu materialnych pozostałości jednostek tego rodzaju. Całą wiedzę na ich temat czerpano ze źródeł pisanych.
W 2009 r. eksperci z Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku przeprowadzili badania wraku szkuty, dokonując jednocześnie dokładnych pomiarów. Statek ma długość 31,2 metra, szerokość maksymalną 7,26 metra., a jej burty są wysokie na 1,45 metra. Dla porównania długość stępki największego statku flotylli Kolumba, która w 1492 wyruszyła w poszukiwaniu drogi do Indii i dotarła do Nowego Świata, wynosiła niespełna 20 m (69 stóp Burgos).